Po obejrzeniu tego filmu naprawdę w tym Rzymie się zakochałam. Film przyjemny, mimo że trochę chaotyczny, ale podobał mi się i niekiedy prawie płakałam ze smiechu. Nigdy nie byłam wielką fanką Allena, ale nie żaluję ani trochę, że poszłam do kina na jego film.
z filmami Allena mam różnie. raz lepiej, raz gorzej. na pewno w tym filmie panuje chaos, ale mimo wszystko jest tak ironicznie uroczy, że aż głupio go nie polubić. świetna opcja na spędzenie miłego wieczoru. teraz marzę o podróży do Rzymu!!
film mnie osobiście nie zachwycił, ale bardzo lubię kiedy Allen gra w swoich filmach. Jest taki.. specyficzny
Allen zawsze tak przedstawi miasto, że tylko wsiadać w samolot i do niego polecieć. Tak samo miałem z Paryżem i Barceloną :)