Boże jak śmiesznie, prezydent.
Raczej nigdy. Jeżeli film Allena miałby być w Polsce, to w Krakowie. Z tego co słyszałem.
Właśnie o tym samym słyszałem. Ponoć władze Krakowa prowadzą pertraktacje z Allenem, aby kolejny film stworzył w właśnie tam Miasto jest niesamowite jak na polskie standardy, ale nie wiem czy na tyle dobre aby kręcić tam film. Wszakże do tej pory Allen wybierał takie tereny jak Paryż czy Rzym. Nie chcę tutaj deklasować naszej dawnej stolicy, jednak do poziomu Miasta Zakochanych mu daleko.
Kraków to nie miasto tylko taka miastowa wieś, lepiej jak by Woody nakręcił film w Warszawie w rolach głównych byliby Donald Tusk, Joanna Mucha to para, Ojciec Tuska Andrzej Grabowski matka Weronika Książkiewicz, Ojciec Muchy Bartosz Żukowski matka Paulina Chapko .
Głównie chodzi o pieniądze ;D w jednym z wywiadów czytałem, że kręci w Europie, bo Ameryka stała się dla niego za droga, aczkolwiek następny film (z Cate Blanchett) ma być zrealizowany właśnie w Ameryce (bodajże NY i Chicago, czy coś takiego). Kraków, póki co, nie ma wystarczającej ilości pieniędzy.
Szczerze, to ja nie orientuje się w tych jego wytycznych odnośnie miast w jakiś ma kręcić. Zresztą nie za bardzo mnie to interesuje. Może sobie wybrać cokolwiek, ale niech okolica będzie urokliwa i nadawała klimat całość.
Oczywiście. Ponadto jest to rewelacyjna reklama. Trzeba się chwalić naszymi atutami :)
Polska jest już znana na całym świecie dzięki Euro 2012, ale gdyby Allen nakręcił film w Polsce byłoby fajnie .
Mam nadzieję, że nigdy. Szkoda tracić pieniędzy na płacenie temu kolesiowi po to tylko, by nakręcił kolejny taki sam film.
Pewnie, że tylko Wrocław! Kraków i Warszawa co chwilę jest w jakimś filmie, a Wrocław byłby czymś świeżym. Wrocław ma piękne kamieniczki, ulice, boczne alejki, fontanny, dużo zielonych miejsc... ideał po prostu :3
Byłam niestety we Wrocławiu przez jakieś trzy tygodnie i muszę przyznać, że miasto może i nie brzydkie, ale po pierwsze rynek okropny, uliczki takie sobie, zero magii w tym mieście nie było. Jeśli już film Allena miałby powstać w Polsce, to tylko i wyłącznie w Krakowie, Allen sam to przyznał, więc przykro mi kochani przyjaciele z Wrocławia. Kraków to najpiękniejsze miasto w Polsce, jedno z piękniejszych w Europie. Sama mieszkam w Starym Mieście paręnaście lat, nadal mi się nie znudziło.
Pewnie, koniec z dowartościowywaniem Krakowa i Warszawy kosztem Wrocławia i Poznania!
chyba nie widziałeś jego ostatnich filmów, jeśli takie cuś piszesz :/
A Kraków jest piękny ze swoim średniowiecznym układem, kamienicami, rynkiem, Wawelem, kopcem itd... :P
Prawda bywa bolesna, wiem o tym. Obok Roberta De Niro to właśnie Allen jest przykładem, jak można się fatalnie rozmienić na drobne. Wzniecił się Penelopą i pożeglował w kierunku komedii romantycznej. Myślałem, że stać go na więcej. Powtarzam - szkoda.
nie zgadzam się :P to nie są drobne tylko nowa allenowska konwencja :P a jego ostatnie filmy "o miastach" są 100 razy lepsze niż większość komedii romantycznych obejrzyj choćby "O północy w Paryżu" lub "Vicky Cristina Barcelona"
uu De Niro to ostatnio upadł tak nisko, że nie ma co gadać, ale Allen nadal i tak jest o wiele wyżej :P
Nigdy. Nikt nie wyłoży takiej kasy we Wrocławiu, Krakowie, Warszawie czy Radomiu ;)