PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=616141}

Zakochani w Rzymie

To Rome with Love
6,3 83 801
ocen
6,3 10 1 83801
5,0 28
ocen krytyków
Zakochani w Rzymie
powrót do forum filmu Zakochani w Rzymie

Woody Allen

ocenił(a) film na 5

ten fim tylko potwierdził, że nie lubię Woodiego Allena, zdjęcia piękne, reszta to pseudo-inteligencka werbalna biegunka

ocenił(a) film na 7
ika_17

Tja... Kabaret 6* Edward Nozycoreki 5* to mowi samo za siebie

ocenił(a) film na 5
sobanek

widzę ze juz przeprowadziłeś dogłębną psychoanalizę mojej osoby, gratuluję zdolności...

ocenił(a) film na 7
ika_17

powiedz mi co ogladasz a powiem Ci kim jestes... mam nadzieje, ze 17 z nicka to wiek? Jesli tak, to jeszcze Ci sie pozmienia i do pewnych filmow dojrzejesz

ocenił(a) film na 5
sobanek

cała twoja wiedza to właśnie "mam nadzieję", zbyt łatwo ferujesz wyroki, ani to mądre, ani inteligentne

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 5
sobanek

ja pyskuję ? przepełnia mnie siła spokoju, nikogo nie wyzywam, skoro twierdzisz, że mnie znasz (bo nie Edward Nożycoręki nie jest moim ulubionym filmem), wiesz ile mam lat... i w ogóle wszystko już wiesz,, to o ja ci mogę mądrego odpisać ??? powiem: myśl co chesz i jak ci wygodnie, tylko się nie "w...wiaj" bo złość piękności szkodzi, ja napisałam swoją opinię o filmie, a ty śpieszysz się mnie oceniać, ładnie to? no chyba nie za skromnie....

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
sobanek

i ty masz syna doroslego :) a zachowujesz sie srednio rozgarnieta szesnastolatka, ktora mysli, ze pozjadala wszystkie rozumy! daj namiary na tego syna, na pewno ma wiecej madrego do powiedzenia, niz swoja matka

kojak82_2

i nie, nie ma 82 lat ;)

ocenił(a) film na 7
kojak82_2

nickname "sobanek" sugeruje raczej mezczyzne i do tego nie potrzeba miec skonczonych 30 lat jak w Twoim przypadku. Nie bardzo wiem czego sie czepiasz, odpowiedzialem cytatem z filmu na obrazliwa uwage i tyle. Koniec tematu, fajny film tylko wciaz forumowicze z dupy wzieci...

ocenił(a) film na 5
sobanek

przypomnę ci, bo chyba nie jesteś świadom, do czego służy ten portal - do wyrażania swoich opini o filmach, analizowania i oceniania filmow, a NIE innych użytkowników, ich ników, co one dla kogo znaczą (co za bzdura i dziecinada) i tego co powiedzieli w rozmowach z innymi uzytkownikami na innych dyskusjach, jakie to żałosne...

ocenił(a) film na 7
ika_17

rozumiesz co znaczy koniec, czy Bergman musi zrobic o tym film zeby to trafilo do twojego pustego lba? Raz jeszcze klania sie czytanie ze zrozumieniem

ocenił(a) film na 5
sobanek

oooo Bergman jakiś ty mądry i oczytany....

ocenił(a) film na 7
ika_17

no Bergman, znany norweski narciarz... ;P

ocenił(a) film na 5
sobanek

ewidentnie masz jakieś komplesy

ika_17

ten film cie przerasta. spadaj oglądac szybkich i wkur...onych nr 34.

ika_17

ten film cie przerasta. spadaj oglądac szybkich i wkur...onych nr 34.

ika_17

Zgadzam się z Iką. Allen to pseudointeligentna sraczka dla bufonów co dowartościowują się jego filmami.
Kompletnie nie bawi mnie jego poczucie humoru. Zaraz pewnie co poniektórzy stwierdzą że jestem głąb i cham, trudno...

ika_17

W jaki sposób ten film jest "pseudo-inteligencki", Twoim zdaniem? Może jakoś rozwiniesz tą myśl?

ocenił(a) film na 5
the_boutique

pseudo-inteligencka nawijka to wg mojej definicji przydługa gadka z użyciem "mądrych" słów (Kirkegaard), która tak naprawdę nic nie znaczy, 1/3 filmu jest o pustej dziewczynie, która gada bez ładu i składu, za to na potęgę, przypomniał mi się inny film WA (dociągnęłam ledwie do połowy) "Życie i cała reszta". WA mówiący po trzy razy to samo nieźle mnie wkurza, ale ja kocham kino skandynawskie a tam można nic nie paplając więcej powiedzeć, pozostałe 2 wątki również bez sensu, i niewiele tam o miłości, o Rzymie, o miłości w Rzymie bądź do Rzymu

ika_17

Ale przecież to używanie "mądrych" słów przez tą pustą dziewczynę to satyra pseudo-inteligencji... Przecież Baldwin dokładnie to mówi - że zna kilka kluczowych słówek, które wystarczą, aby zafałszować jej rzeczywistą pustotę... A tak swoją drogą, dlaczego odniesienie do Kierkegaarda czy Yates'a to takie straszne przewinienie? Odbierasz to jako "szpan", że Allen kojarzy w ogóle takie nazwiska? A jakby zamiast Kierkagaarda, powoływał się na Madonnę albo Lady Gaga, byłoby spoko?

ocenił(a) film na 5
the_boutique

wiem Baldwin przestrzega od początku...ale o czym jest ta historia ? zakończenie tylko wkurza, gadka szmatka przez pół filmu, a potem - no to narka...pustka, o niczym, żadnych głębszych uczuć, a wątek o młodym małżeństwie ? laska chce iść do łóżka z facetem, bo jest znanym aktorem, nagle w łóżku zjawia się złodziej, który przed chwilą jej groził bronią - OK też może być.... - PUSTKA

ika_17

To nie jest mój ulubiony film Allena, więc nie chcę, żeby wyszło, że go bronię. Od paru ładnych lat kręci w kółko to samo, chociaż O Północy w Paryżu było pysznym wyjątkiem. Nie dało mi jednak spokoju to "pseudo-inteligenckie", bo wydaje mi się, że dzisiaj to już taki pusty frazes, którego ludzie używają, nie wiedząc właściwie co znaczy - ot, bo ładnie brzmi i pasuje do krytykanckiej tezy. Nie można zapominać o kontekście twórcy. Gdyby podobny zabieg zastosował Patryś Vega w którejś swojej błyskotliwej produkcji, natychmiast przyłączyłbym się do takiej krytyki. Ale nie Allen, nie dramaturg takiego kalibru, twórca Annie Hall, Hannah i jej Siostry, Wnętrz czy Września. Jeśli używa Kierkegaarda, zapewniam Cię, że nie jest to po prostu wykorzystanie "mądrego" słowa, które gdzieś wypatrzył. I jeszcze raz napiszę: pseudo-inteligencję to Allen w tym filmie właśnie krytykuje.

ocenił(a) film na 5
the_boutique

dziękuję przede wszystkim, że jako jedyna osoba tutaj zechciałeś porozmawiać ze mną o tym filmie, zgadzam się, że to jest krytyka takiej postawy, ale musiałam słuchać tego bełkotu zbyt długo, byłam zwyczajnie tym zmęczona, tytuł filmu jest jednak mylący, obejrzę jednak ten Paryż, skoro mówisz, że jest inny, pozdrawiam

ika_17

the_boutiqe ma sto procent racjii.

Na marginesie - zazwyczaj nie czepiam się ludzi za to jak oceniają inne filmy/seriale, ale kurcze "Dwóch I Pół" 8/10 ? 8/10?! Przecież to jest pomyja komediowa, nieprawdziwa, sztuczna pomyja, bez laugh tracku nie istnieje -> http://www.youtube.com/watch?v=TbZCzu36ucc . Proszę nie bierz tego do siebie, że Cie nie szanuję i mam inne zdanie od Ciebie.

ocenił(a) film na 5
darekitd

no to się różnimy tym, że ja mogę mieć inne zdanie i jednocześnie szanować innych, to jest podstawa jeśli chesz z kimś dyskutować a nie naparzać

ocenił(a) film na 7
ika_17

obawiam sie, ze o gustach sie nie dyskutuje a tym bardziej o braku gustu...

ocenił(a) film na 5
sobanek

tyle się tu nagadałeś....i zwróć uwagę....ani słowa o filmie na wątku o filmie, wniosek: jesteś trolem, który podbudowuje swoje ego udowadniając na siłę innym, że są głupi a ty nie, z marnym efektem

użytkownik usunięty
ika_17

Rozumię, że masz się za osobę intyligientną, skoro używasz tak dramatycznie drastycznych określeń, jak "pseudo-inteligencka biegunka". Propozycja: przed naciśnięciem klawisza "wyślij" sprawdź zasady pisowni poszczególnych wyrazów.

ocenił(a) film na 5

myślałam, że to forum różni się od onetu, ale niestety prawie nikt tu nie ma nic do powiedzenia w temacie, grupa specjalistów od Bergmana i ortografii, szkoda :(

ocenił(a) film na 7
ika_17

Dziekuje za jakze wnikliwa analize mojej skromnej osoby... Plonk

ika_17

Przestań. Pewnie, że można dyskutować z kimś, kogo się nie szanuje to, że kogoś nie szanuję, nie tworzy z niego od razu totalnego debila, który nie umie wypowiedzieć swojego zdania. Ludzie, brak szacunku dla drugiej osoby nie oznacza przekreślenia jej całkowicie jednocześnie.
Nie różnimy się, że Ty możesz mieć swoje zdanie, ja też mogę mieć swoje zdanie, każdy może ;p.

Przy okazji zauważ, że piszę z szacunku "Ty" z dużej litery. Tak, uwaga, nie straciłem do Ciebie nigdy szacunku, bo nigdy go nie miałem, bo Cie nie znam, więc zachowuję zwykłą grzeczność, nie bierz wszystkiego do siebie i na serio, szczególnie na takiej stronie jak ta.

ocenił(a) film na 5
darekitd

nie dodawaj mi czego nie powiedziałam, nic o "totalnym debilu" nie wspomniałam, nie rozumiem co ty chciałeś mi przekazać pisząc "nie szanuję cię" i zaraz potem "nie bierz tego do siebie" ??? co do wielkich małych liter (kolejny specjalista od ortografii) to ja nie przywiązuję do tego wagi na forach, piszę "skrótami", i mimo wszystko uważam, że każdemu należy się szacunek dopóki swoim zachowaniem ktoś tego nie zmieni, szacunek wyraża się przede wszystkim tym co się pisze na forach, a nie z jakiej litery, i na koniec, ja mam taki sam sposób wypowiedzi na forum i poza nim, nie żyję w dwóch światach

ika_17

No tak, ale jak tu używać wielkich liter w realu, nie będę wykrzykiwał pierwszych liter słów przecież.

Nie każdemu należy się szacunek, na szacunek innych trzeba sobie zasłużyć, na początku jest tylko poszanowanie drugiej osoby, a to co innego.

Uczęszczasz jeszcze do liceum bądź gimnazjum? Pytam z ciekawości, bo to przecież nic złego.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ika_17

ten film cie przerasta. spadaj oglądac szybkich i wkur...onych nr 34.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones