W końcu, po wielu latach oczekiwania Disney wyprodukował bajkę, która spełniła moje
wszelkie wymagania. Tytułem wstępu chciałbym zaznaczyć, iż dobre produkcje tego
studia zakończyły się dla mnie wraz z końcem produkcji ręcznie rysowanych. Choć nie
jestem już młokosem to jednak dalej lubię oglądnąć sobie jakąś bajeczkę, aczkolwiek
od dłuższego czasu zmartwiła mnie cyfryzacja kina animowanego. Z jednej strony wiem,
iż postępu nie da się powstrzymać, jednakże z drugiej strony wychowałem się na tych
odręcznych filmach i następne pokolenia są również na nich chowane (jeżeli rodzicowi
oczywiście zależy na dobru dziecka). Z animacji komputerowych ruszył mnie jedynie
Shrek i Wall-e, pierwszy tytuł był raczej skierowany do dorosłego widza ze względu na
dosyć "wyrafinowany" poziom dowcipu, natomiast drugi był dla każdego, niezależnie od
wieku, choć w tym wypadku ciężko było odnieść uczucia robotów do rzeczywistości.
Pomijając jeszcze parę innych tytułów, które udało mi się wyostrzyć w mej zamazanej
pamięci, żaden nie spełniał w 100% moich wymagań. I tak pewnego dnia na mojej
drodze stanęła produkcja pod wdzięcznym tytułem Tangled/Zaplątani. Choć jak już
wcześniej wspomniałem dosyć sceptycznie podchodzę do animacji komputerowych film
ów tą niechęć szybko przełamał, oczarował i wciągnął w baśniowy klimat braci Grimm.
Animacja stoi na mistrzowskim poziomie, bardzo dopracowane szczegóły i tła,
kolorystyka zapierająca dech w piersiach (jeżeli ktoś dopadnie BluRaya to będzie
wiedział o czym mówię tudzież piszę). Jeżeli chodzi o muzykę to jest magiczna, bardzo
dobrze dopasowana i klimatyczna, poczynając od baśniowych, majestatycznych chórków
i dzwonków, na irlandzkiej ludowej kończąc. Przechodząc do rzeczy najistotniejszej -
fabuła i sposób w jaki poprowadziła mnie przez cały seans jest czystą poezją. Disney
powrócił w wielkim stylu (zmiana zarządu wyszła na dobre), oferując nam dzieło, które
jest godnym następcą klasyków takich jak Król Lew etc. Przesłanie jest bardzo czytelne i
przejrzyste, wartości moralne oraz ciepło bijące od tego obrazu dosłownie zwaliły mnie z
nóg. Bardzo brakowało mi tego typu produkcji a ponadto humor jest doskonale
stonowany, ubaw gwarantowany. Nie pozostaje mi nic innego jak tylko polecić ten
doskonały tytuł wszystkim, którzy lubią kino i zabawne i pouczające, 10/10.

P.S w filmie występuje wiele smaczków, które wprawniejszy czy też doroślejszy widz
łatwo wyłapie.