Jaką macie ulubioną scenę?
Moja ulubina scena zaczyna się jak są na łodzi i zamku zaczynają wypuszczać lampiony.
Druga scena to jak koń Maximus szuka Flynn'a zanim spotkał "mamę" Roszpunki.
A mi podobało się najbardziej ognisko !!! :D Ich rozmowa oraz jak Roszpunce świeciły się włosy ! ;D
I jeszcze jaskinia. ;)
najlepsza jest pierwsza scena z koniem w ktorej spadaja w przepasc :) i w ogole koń jest mocarny :)