Czuję, że to będzie największe polskie arcydzieło od czasów Smoleńska
pierdantes, grubo :) aż weszłam na twój profil. Jakimi kryteriami ty oceniasz te filmy? A zresztą, nieważne...
o które fi,y Ci dokładnie chodzi? Oceniam wedłóg kunsztu reżysera , gry aktorów., scenografii , muzyki i fabuły. Moje oceny jest czysto obiektywne
Hm, tak jak napisałam... nieważne. Przy okazji - warto mieć pod ręką słownik i sprawdzać znaczenie słów.
W sumie o królach innych gatunków muzycznych w większości są filmy to i musiał się znaleźć film o królu disco polo dla kontrastu
Bardzo podobał mi się Czeczot. Świetny był Jan Frycz. Scenografia, klimat tamtych lat, poczucie humoru. Sporo plusów jak na tak hejtowany film.
No Smoleńsk trudno jest przebić. ;-) Chyba tylko "Gulczas a jak myślisz" może stawać w szranki z takim arcydziełem kinematografii. :-)
Ja rozumiem że można nie lubić Pisu, Kurskiego, Zenka czy całego Disco Polo. Ale dawać z góry 1 bez obejrzenia filmu, to już trzeba mieć nierówno pod sufitem lub być skończonym idiotą. A takich widzę tu pełno. Wielcy krytycy od siedmiu boleści.
I rozumiem, że oceniłeś ten film na podstawie tego przeczucia?
Właśnie przez takich ludzi nie warto ufać ocenom na filmwebie. Wystawianie oceny przed obejrzeniem filmu jest totalnie żałosne. Czujesz że będzie zły? Nie interesuje Cię? Okej, omiń i obejrzyj coś innego zamiast sztucznie zaniżać statystyki. Bez pozdrowień.
No dobra Smoleńsk był słaby. Myslę, że amerykanie zrobili by z tego tematu zdecydowanie lepszy film.
Że to jedna z największych srak, jakie zgotowała nam polska kinematografia, niesmaczny szczególnie w kontekście ofiar, które zasłużyły na więcej niż polityczny, badziewnie wykonany kawał barachła.
Głupi fiut i tyle wk..wiają mnie takie ćwoki. A później patrzysz nota 5 a film bardzo ciekawy.
Byłem, widziałem, przeżyłem. Smoleńska to nie przebije, choć też "dobre". Film nijaki. Po prostu się ogląda. Nawet to jakoś nie wciąga. Bieda ogólnie.
Dlaczego tępy wuju oceniasz film, którego nie obejrzałeś. Przez takich złamasów jak ty nie można zorientować się czy film jest OK czy lipa.
Zdecydowanie się nie zgadzam, film przeciętny, ale nie jest to jakiś gniot totalny. W szranki ze Smoleńskiem za to spokojnie mogłyby stanąć: Miszmasz czyli Kogel Mogel 3, Studniówk@, Futro z misia, Diablo: Wyścig o wszystko, Serce do walki i 365 dni, a to tylko na przestrzeni dwóch lat. A tu nowe gnioty pewnie już w drodze :O
naprawdę konieczne jest zaniżanie oceny zanim nawet się film obejrzało ??? to był średni film na ocenę przynajmniej 4 i każdy krytyk znający się na swojej pracy niżej od tej oceny by nie zszedł. I przez takie osoby ciężko stwierdzić coś o filmie po ocenie na filmwebie
żenada to ocenianie filmu bez jego oglądania - pomyliłeś strony (to filmowa a nie polityczna)
Być może, ale ocenianie filmu bez oglądania to kłamstwo w stosunku do fanów kina...
Kłamstwo – wypowiedź zawierająca informacje niezgodne ze stanem faktycznym. Ty oceniłeś film , nie oglądając go (w jakim celu?). Filmweb – polski serwis internetowy poświęcony filmom i ludziom kina. Politycznych frustratów i kłamców powinni banować...
nasuwa mi sie taka oto mysl...jak zle sie mowi i pisze o dsco-polo to zaraz wystepuje atak ze stony ich wyznawcow...
Tu nikt nie atakuje przeciwników disco polo tylko ludzi którzy oceniają filmy których nie oglądali
https://www.filmweb.pl/film/Disco+Polo-2015-716498 do filmu "Disco Polo" którego producentem był tvn nie miałeś zastrzeżeń :)
nie widzialem filmu disco-polo i nie zamierzam takiej chaltury ogladac i słuchac !!! Jesli TVN to zrobil to...TVN rowniez zaprezentował u siebie film reportaz braci Sekielskich ,niestety Twoj uluniony TVP nie zrobił tego ?!
TVP nie jest moją ulubioną tv (tvn też zresztą nie) :) A dlaczego mieliby zaprezentować skoro tvn był pierwszy - kto chciał obejrzał. Zresztą filmweb nie jest od oceniania reportaży, stacji tv, gatunków muzycznych (chyba że filmwej), polityków tylko od oceniania filmów (po obejrzeniu)
Zgadzam się. TVP promuje Zenka i to mu nie pomaga, bo ludzie łączą go tylko z jedną opcją polityczną. Mi z tą opcją zdecydowanie nie po drodze, ale na film poszłam z ciekawości, bo jest o Zenku głośno od tygodni. I ani trochę wyjścia do kina nie żałuję. Uważam, że warto.
Może arcydzieło to tak nie do końca, ale ja lubię tego typu muzykę, a przeboje Akcentu to chyba znam wszystkie. W końcu juwenalia, czy wesela to zawsze lecą jego piosenki. Film widziałem i dla mnie jest po prostu fajny.