Pierwszy raz w życiu tak zgłupiałam! Filmweb polecił mi "Zgon na pogrzebie" - przeczytałam streszczenie, obejrzałam zajawkę i zachęciło mnie to. Znalazłam film, który okazał się głupawą (acz momentami zabawną) komedią (którą znajomi ocenili na 10 - czemu?). W zajawce byli sami biali aktorzy, a w filmie większość czarna, co spowodowało, że zgłupiałam i obejrzałam znowu zajawkę... a to taki sam film, tylko w wydaniu nie brytyjskim, a amerykańskim, i nie białym, a czarnoskórym... ale zawierający te same sceny, te same dialogi!! Jezusie chrystusiasty, jak, co, gdzie?? Trzy razy skakałam od jednego filmu, do drugiego! A, że miewam często bujne sny, to zaczęłam już podejrzewać, że ze mną coś nie teges... Ale faktycznie - powstały dwa praktycznie identyczne filmy (ok, jeden lepszy, drugi gorszy), i to w przeciągu 3 lat! Jak do tego doszło...? Nie wiem.