Pogrzeb po raz drugi
Zgon na pogrzebie czyli nowa wersja Zgonu na pogrzebie.
Jedna made in GB inna made in USA.
Powiem wam szczerze że niezbyt lubię filmy tylko o czarnych i tylko z czarnymi ale w tym przypadku jest inaczej a to chociażby za sprawą świetnej obsady która jest atutem filmu.
W rolach głównych same gwiazdy : Martin Lawrence ,Danny Glover ,Chris Rock ,Luke Wilson ,Zoe Saldana ,Tracy Morgan i po raz kolejny Peter Dinklage.
Powiem też wam że to wspaniały pomysł na komedię ale tylko jedną.
Aktorzy w tej wersji spisali się naprawdę dobrze nawet nie wiem czy nie lepiej niż za pierwszym razem.
Niestety reszta jest kiepska, gagi które śmieszyły wcześniej teraz męczą ,nie dostaliśmy nic nowego , te same sytuacje , ci sami bohaterowie .
Poza tym wszystko jest jakby sztuczne , może to inna mentalność ale w tej nowej wersji aż trudno uwierzyć że ktoś umarł.
Film jest niezły ale jak oglądaliście starszą wersją darujcie sobie go.
Chyba że chcecie zobaczyć go tylko dla obsady.
Moja ocena w skali od 1 do 6 :
Zgon na pogrzebie (2007) 3,7
Zgon na pogrzebie (2010) 3,4
P.S. Nie wszystko co dobre , to od razu trzeba kręcić od nowa.
Zgadzam się film jest prawie identyczny co ten z 2007r. Normalnie dałbym mu 7/10 ale z uwagi na to iż oceniłem tak już równie identyczny film, nie mogę mu dać tego samego. Remake w ogóle nie był potrzebny i Ci co widzieli wersję z 2007r. niech lepiej tego filmu nie oglądają (poza inną obsadą, nie ma nic nowego!) niestety daje 1/10
no film mnie rozczarował. Też zakładałem, że niezła obsada może nawet doda trochę ale tylko ksiądz był lepszy:) naćpany koleś, który był naprawdę śmieszny w wersji ang tu był wręcz żałosny (moim zdaniem totalny bład na castingu). podobnie drugi biały, który próbował odzyskać swoja "byłą" nie przekonał mnie absolutnie. inni grali na przyzwoitym poziomie ale nic powyżej. A, ciekawe jak się grało rolę kochanka zmarłego po raz drugi:) zgadzam się, że dla tych, którym podobała się wesja bryt. ta raczej nie podejdzie...
angielska wersja jest lepsza, tutaj powtórzone są wszystkie schematy z pierwowzoru ale zagrane trochę gorzej, niby dobra obsada ale nikt nie gra cudów i brakuje w tym wszystkim zaskoczenia jeśli ktoś widział wersje z bodajże 2007 roku