Całkowicie wtórna, pod żadnym względem nie dorównująca oryginałowi, całkowicie zbędna Hollywood'zka ordynarna podróba dla miłośników black'n'white. W tym wypadku "n" oznacza NO.
Więc po co?
Jak kto może znacznie lepiej obejrzeć europejski pierwowzór... bo w odwrotnej kolejności to stracicie poczucie smaku tego pierwszego @:-)