PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=502994}

Zgon na pogrzebie

Death at a Funeral
2010
6,0 32 tys. ocen
6,0 10 1 32376
4,6 8 krytyków
Zgon na pogrzebie
powrót do forum filmu Zgon na pogrzebie

bezczelny plagiat

ocenił(a) film na 4

nie dość, że całkowicie cała akcja jest niemal identyczna jak w znacznie lepszym angielskim pierwowzorze, to w dodatku nie potrafili znaleźć innego aktora na karła tylko "wypożyczyli" sobie Petera Dinklage, powinni zakazać takich rzeczy, jeśli ktoś oglądał angielską wersję, to w zasadzie dokładnie wie co będzie się w tym filmie, tylko niektórzy aktorzy nieco "zciemnieli"

ocenił(a) film na 5
janlog

pierwowzór super, przykre, że tworzą plagiaty:(

ocenił(a) film na 4
afisiafisia

W istocie orginalny film stworzony na kanwie angielskiego humoru i klimatu, amerykańska wersja to komercyjny gniot, wtórna żenada dla półgłówków.

ocenił(a) film na 1
janlog

masz rację obrzydliwa podróba... i do tego poprawna politycznie.

ocenił(a) film na 5
janlog

angielska wersja bardzo dobra, o amerykańskiej przeróbce szkoda gadać:(

janlog

Ja nie mogę, czy Amerykanie naprawdę muszą każdy film zrobić u siebie? Tu jest to samo co ze świetnym hiszpańskim filmem "[Rec]" czy francuskim "Anthony Zimmer" (amerykańska wersja to drętwy "Turysta"). Czy oni nie mogę znieść myśli, że gdzie indziej też kręci się dobre filmy, czy może nie rozumieją tych filmów?

ocenił(a) film na 8
Agsi

Mnie osobiście podobała się amerykańska wersja, strasznie się uśmiałam, a co do plagiatów, to przykre, ale prawda jest taka ze w dzisiejszych czasach rzadko można znaleźć na prawdę dobry scenariusz oryginalny. Filmy powstają albo na podstawie książek, albo na podstawie sprawdzonych już scenariuszy.

ocenił(a) film na 3
olka2210

angielskiej wersji nie oglądałem,tylko tą amerykańską i straszna to kicha ani to smieszne ani ciekawe tylko żenujące

janlog

dokladnie! angielski humor w oryginale jest nie do podrobienia!

anuta

Zero inteligentnej osoby. Czy wy oszołomy nie widzicie kto jest scenarzystą tego filmu?! TEN SAM CO NAPISAŁ WERSJĘ ANGIELSKĄ WIĘC TO NIE JEST PLAGIAT! SAM SOBIE NAPISAŁ PLAGIAT?! OSZOŁOMY! BANDA PSEUDEOINTELEKTUALISTÓW!!!!!!!!!!!!!!!!!

memphis007

dobrze, że jest ktoś na TYLE kulturalny i inteligentny jak Ty,że potrafi dyskusję na forum podsumować tak subtelnie, gratuluję...
dla mnie pierwsze zrealizowanie scenariusza jest oryginałem, który oglądałam jako pierwszy i nic jej nie dorówna. Ale czy to ważne skoro już zmierzyłeś nam wszystkim IQ...

ocenił(a) film na 4
memphis007

Plagiat może i nie jest odpowiednim określeniem, tylko po co robić remake udanego filmu po dwóch latach? Producenci zwietrzyli interes i powstał gniot.