Po raz kolejny zaluje, ze nie wykorzystano potencjalu obsady. 2 polowa zdecydowanie lepsza. Ale nie kladzie na lopatki;) Czytalam porownania z angielska wersja i rozumiem co macie na mysli. Uwielbiam angielski humor i wyobrazam sobie, ze w tamtej wersji rzeczywiscie jest z czego sie posmiac. Tu oczywiscie tez. Wg mnie nawet nie ma co porownywac klimatu. To dwa zupelnie rozne swiaty. Generalnie mozna obejrzec, ale biorac pod uwage potencjal oczekiwalam czegos ekstra.