Owszem film jest swietny ale nie wiem co w nim psychologicznego.

A "Murzyn" ma imie.

ja tez niewiem co w nim psychologicznego .. i racja ,,murzyn'' ma imię XD no widac jaki nasz kraj tolerancyjny. najlepiej murzyna nazwac murzynem

no a moim zdaniem jednak psychologiczny...zreszta recenzja tez sie zaczyna od tych słow...niewazne;), film Zielona Mila jest przecudny! to taki film,ktory zostaje w pamięci na dlugo i ogląda się go z niesamowitym wzruszeniem i zaciśniętym gardłem...tzn. ja oglądalam go nieaml od połowy płacząc, rewelacyjnie "murzyn";) wykreował swoją postać! muzyka, Tom Hanks, wszystko współgrało i nikogo bym nie zamieniła...jest to taki film, gdzie aż barkuje słów, by opisać co się czuję gdy sie go ogląda, dlatego kolezanka Sweetheart, pewnie bardzo młoda, mogła sobie darować te swoje bardzo marne 3 grosze, malo logiczne zreszta..."to bylo takie smutno...mimo to,uwazam,ze film jest wart obejrzenia" ŻE HE? :)... i moze dobrze,ze cokolwiek napisala, jednak ja wole poczytac mądrzejsze posty,nikogo nie obrazajac i nie prowokując