PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=862}

Zielona mila

The Green Mile
1999
8,6 1 milion ocen
8,6 10 1 1037391
7,0 60 krytyków
Zielona mila
powrót do forum filmu Zielona mila

Co za %%%%%%%, %%%%%%%%% film, ludzie to się w głowie nie mieści.

Osz kurde zapomniałem dodać 2 zer. 100/10 oczywiście, a co myśleliście ? :D

Przyznam się, płakałem na tym filmie, końcówka arcydzieło, gdyby nie ona film okazałby się średni, ale właśnie, większa część obrazu miała nadać ostatnim scenom taki charakter, przybliżała nam bohaterów, wręcz próbowano byśmy się z nimi zżyli, byśmy poczuli to co oni, gdy Paul mówił o zmarłych za jego życia = płacz. Samych aktorów Darabont dobrał idealnie, nawet mysz :)

Nie wiem jak odbierać ten film, ma wiele przesłań, które... są trudne do zrozumienia, piszę ten post 24h po obejrzeniu i coś we mnie drgnęło, coś co mi pomogło, naprawdę nie wiem jak to wyjaśnić :) Wjeżdża na psychikę strasznie, jak byłem dzieciakiem i oglądając "Wewnętrzna wojna" z Emilio Estevezem również pamiętam go do dzisiaj i wtedy również miałem dziwne odczucia, które diametralnie mnie zmieniły nie byłem grzecznym dzieciakiem, a tu po filmie bez uwag do końca szkoły.

Może te filmy są tak genialne, albo ja jestem tak przyjeban....

asroma6

Ufff, kurwa myślałem że prowokacja i będę miał konkurencję :P

nie oglądałem więc sie nie wypowiem, teraz go ściągam. zdziwiłem się że aż 1,4 GB no ale trudno :)

ocenił(a) film na 10
rpd0

Mam podobne zdanie o tym filmie co ty, strasznie mnie wzruszył, w ogóle po obejrzeniu nie mogłam zebrać myśli, obejrzałam go chyba trzy dni temu, oglądałam go sama i po prostu uderzył we mnie strasznie, zawiera w sobie tyle przesłań, uczy wielu wartości i w ogóle, po prostu jest najlepszy i jedyny w swoim rodzaju. Jest to pierwszy film, który tak do mnie trafił, aż się dziwię ale nic na to nie poradzę.

paulinka_9209

jak ktoś go ma na kompie to niech sprawdzi ile miejsca zajmuje ten film bo nie chce kolejny raz ściągnąć jakiegoś bubla lub epoke lodowcową

ocenił(a) film na 3
asroma6

Tak, wzrusza. Ale dla mnie, to było jakieś takie, noo, niepozytywne. Kiedy na krześle umierał Delacroix (tak się nazywał właściciel myszy?) wpadłam w histerię, na zakończeniu też płakałam jak bóbr, ale jednocześnie zdawałam sobie sprawę, że film w dość tandetny (wybaczcie, nie mogę znaleźć innego słowa) sposób budzi we mnie ten sentymentalizm. I te teksty w stylu "Pan jest dobrym człowiekiem..." były dla mnie dość niesmaczne. Na poziomie brazylijskich tasiemców.

ocenił(a) film na 10
asroma6

NIE ODPISUJCIE MU BO TO PROWOKACJA...ale nieudada :)

user_200

twoje narodziny były jedną wielką prowokacją :)