To prawda. Ode mnie 10. Najbardziej to mnie wkurzył Percy. Ja tam bym chama sprał na miejscu, aż nie mógłby się podnieść, następnie podtopił, wypalił oczy, wyprułbym mu żywcem flaki, a na koniec wrzuciłbym jego zwłoki do szamba! Sorki, że tak ostro, ale nie mogłem się powstrzymać :)

wczoraj obejrzałem, zmieniłem ocenę z 9 na 10, arcydzieło

Ja bym Perciego wsadziła na to krzesło elektryczne. Drań i szuja! Może to za ostro, ale ten człowiek samą gębą i tym głupim uśmieszkiem wzbudzał złość, tak że chciało mu się przywalić. Dobrze, że zamknęli go w izolatce, a pózniej do psychiatryka. W sumie to sam sobie na to zapracował. Dla mnie najgorsze było to jak nie zamoczył gąbki dla tego więźnia, co spalił się żywcem. Jak można coś takiego zrobić?! Nawet największemu mordercy nie należy się taka śmierć.

właśnie że w stosunku do najgorszych morderców powiecmy jeśli zabił minimum 120 osób to dośc "sprawiedliwa" kara
był taki Hindus który w rytuałach udusił 931 osób(czy jemu spalenie żywcem się nie należało)? jeśli nie wierzycie poszukajcie na
necie.Ale za co siedział tamten więzień co miał tą mysz że go odrazu na krzesło wzieli że zabił 2 osoby w napadzie furii?
to jest żałosne..(chodzi mi konkretnie o ten motyw)

murzyn nie zabił tych dziewczynek tylko ten cały policmajster debil skretyniały. Też jak oglądałam to miałam ochotę wejść do tv i mu wywalić. Bo jeśli chodzi o rolę jaką dostał to świetnie ją zagrał bardzo wręcz po mistrzowsku. Sam fakt że jego osoba tak na ludzi wpływa ale niestety jest tu czarnych charakterem. No ale taki film i my już nie poradzimy na to nic. Bardzo mi szkoda tego skazanego(niesłusznie zresztą) Ale tutaj tylko można sie odwołać do kary śmierci gdzie dużo osób opowiedziało by się za karą. Więc teraz moi drodzy pomyślcie że jakby była np. u nas w Polsce kara śmierci a jakiś człowiek został niesłusznie skazany...nieciekawie na pewno. Sami zauważcie że żadne cuda tego murzyna nie pomogły w uratowaniu jego życia przed egzekucją i to że chciał pomóc też nic nie dało. Został skazany i już. Sami wiecie, że nie każdy uwierzyłby w jakieś cuda. Może ten film tez był pokazaniem właśnie tego, że jeśli już jest kara śmierci to nie ma przed nią ucieczki. Bo jak widzieliście nikt nie dochodził aż tak bardzo do motywów zbrodni. Murzyn nie miał możliwości obrony.Współcześnie bardziej jest to możliwe gdyż mamy adwokatów itp. tam było trudniej. Film na pewno daje dużo do zastanowienia. Polecam gorąco. Świetni aktorzy super zagrali bez dwóch zdań. Co więcej ten murzyn powinien dostać Oscara za to wyśmienite aktorstwo !!!

Policmajster?! Masz na myśli Perciego? Bo to nie Percy zabił te dziewczynki, tylko 'Wild Bill' ten więzień, którego Percy zastrzelił. Jeśli chodzi o murzyna, to do końca miałam nadzieję, że jednak nie dojdzie do egzekucji. No ale cóż....Też było mi go żal, ale on śmierć traktował jako ulgę w cierpieniu, myśląc więc , że w innym świecie jest szczęśliwy, było mi lepiej.
Nie jestem za karą śmierci. Po pierwsze, tak jak piszesz może zginąć osoba niewinna, po drugie - pewnie dla niejednego więźnia taka kara jest lepsza niż dożywocie. W końcu co to za życie, do końca swych dni za kratkami?!

zależy jeżeli masz wpływy,szacunek itp to nie koniec świata

Co do braku obrony to muszę się nie zgodzić. W pewnym momencie filmu Paul (czy jak to się pisze, bo zapomniałem ) przychodzi do faceta który był adwokatem Johna (murzyna). Nie wiem czy kojarzysz scenę? Ten sam adwokat pokazuje Paulowi, że jego syn nie ma oka.