PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=862}

Zielona mila

The Green Mile
1999
8,6 1 milion ocen
8,6 10 1 1037250
7,0 60 krytyków
Zielona mila
powrót do forum filmu Zielona mila

Pomysł genialny, aktorstwo najlepsze(Hanks poprostu przesadził). No i płakałem jak dziecko...Polecam wszystkim, bo film jest poprostu kapitalny!

ocenił(a) film na 10
daromistrz

Ja ryczałam 4 razy, jak najpierw spalił ten debil Percy Michaela Jetera (Dela w filmie), to było okrpone, bo ten pan tak naprawdę był taki przyjemny i jeszcze jak mu powiedział przed smiercią,ze ta myszka wcale nie trfi do mysiego miasta, bo takowego nie ma, to aż wybuchnęłam... ;/ Potem jak na krześle był John Coffey, potem jak myszka była w tej szopie na wzgórzu i jak stary hanks powiedział swoja pokutę. Bardzo wzruszająy film. GORĄCO POLECAM!!!!!!!!!

ocenił(a) film na 10
adejza90

Chyba każdy popłakał się na tym filmie. :(

ocenił(a) film na 10
adejza90

zgadam się!! , doskonały pod każdym względem, trzeba być chyba kompletnie wyzbytym z uczuć żeby przejść koło niego obojętnie...

adejza90

A ja najbardziej płakałam jak John oglądał film... Ten wyraz twarzy, którym aktor pokazał tak, jakby naprawdę pierwszy raz oglądał film... Genialne!

ocenił(a) film na 10
adejza90

to właśnie ta scena ...
http://pl.youtube.com/watch?v=0KMnAm7fiUo&mode=related&search=

ocenił(a) film na 10
daromistrz

Oglądałam ten film około 6 razy i za każdym razem ryczę- zawsze ;) i obawiam się, że ten stan rzeczy nie zmieni się nigdy.
Co tu wiele gadać- film jest niesamowity i cudowny :) wielka szkoda że trwa jedyne 3 godziny

ocenił(a) film na 8
daromistrz

Film po prostu niesamowity. Cudowny film o cudotwórcy. Tom Hanks jak zwykle grał wyśmienicie, ale nie tylko on, wszyscy aktorzy niezwykle przekonywująco grali swoje role. Mnie osobiście najbardziej wzruszyła scena, zabicia pana Jingelsa (myszki) oraz niepochamowany płacz młodego strażnika w czasie egzekucji Johna Coffeya;-( Pozdrawiam wszystkich fanów tego niezwykłego, magicznego, cudownego filmu.

ocenił(a) film na 10
freesugar

"niepochamowany płacz młodego strażnika "
Dean Stanton (Barry Pepper) mój ulubiony aktor i ulubiona rola z tego wspaniałego filmu, także bardzo podobało mi sie jak spazmów dostał i razem z nim ryczałam ...

daromistrz

Mój ulubiony film. Ja także płakałam (szczególnie jak płakał Barry Pepper)

daromistrz

Zgadzam się. Jedyny film fabularny, na którym płakałam od wielu lat. Piękny, wzruszający, wartościowy.

ocenił(a) film na 8
daromistrz

Za dlugi i Troche zbyt rozwleczony ;] 8+/10

ocenił(a) film na 10
daromistrz

ja też się poryczałam nie raz....

wspaniały film.