Z niczym nie przesadziłam, może jestem po prostu bardziej wrażliwa, niż Ty. Jednych film, piosenka może kompletnie nie wzruszyć, a innych doprowadzić do 3dniowej depresji.
Płakałam, bo film był piękny, bo poczułam się nikim w porównaniu do Brutala, do Paula, do Johna. Oni to dopiero byli wartościowi.
dobrze że dorzuciłaś wyjaśnienie,bo myślałam że ząb Cię bolał ;-)
a gdzie ta ich wartość się objawiała?
np. w tym, że Paul nie byl w stanie pozwolic na ezgkucje Johna, wiedzac, ze jestem darem od Boga, to, ze chcial mu pomoc
np. to, ze Paul i Brutal mimo tego, ze ten typ od myszy byl najprawdopodobniej morderca, szanowali go jak kazdego innego czlowieka, dajac w pierdziel Percy, za to co zrobil
np. to, ze Paul narazajac sie na utrate pracy, wyciagnal Johna z wiezienia, zeby wyleczyc zone sego przyjaciel
wymieniac mam dalej czy nadal masz jakis problem?
a co do zaba, gdybym miala z tym problem, to najprawdopodobniej zglosilabym sie z tym do dentysty, a nie na forum filmweba
darem od boga? facet go po prostu polubił i okazało się że praca którą wykonuje już mu nie odpowiada,można prowadzić ludzi na śmierć ale nie takich których się zna i których się polubiło,który coś dla ciebie zrobił więc głupio się czujesz nie mogąc mu się odwdzięczyć,a nawet wprost przeciwnie,wiedzieć że masz swój udział z zakończeniu jego życia
hehe,ja problemu żadnego nie mam,to zdaje się był Twój problem,ja tylko chciałam wiedzieć jaki
co do zęba to był żart,myślałam że oczywisty ale jak widać nie,poza tym krótko chyba jesteś na forum i z większością poruszanych tu tematów nie zdążyłaś się zapoznać,a dużo jest o wiele dziwniejszych niż bolące zęby ;-)
1) Nie wiem kiedy oglądałaś ten film, ale John został tam tak nazwany. Także przez Paula.
2)Był oczywsity, ale nie był zabawny. Na żartach się znam, ale nie wszystkie mnie śmieszą.
tego że film mi się nie podobał,nie musisz odbierać jako ataku na własną osobę
nie kwestionowałam przecież jak kto kogo tam nazywał,byłam tylko ciekawa dlaczego film Cię wzruszył,bo raczej mało jest takich odpowiedzi,wszyscy mówią tylko piękny,wzruszający,płakałem itd. ale nigdy nie wyjaśniają co ich tak bardzo wzruszyło,więc chciałam wiedzieć co ludziom się tu podoba czy też raczej chwalą ten film bo wszyscy tak robią,
to że mi się nie podoba nie znaczy że ma nie podobać się komuś innemu,więc zawsze ciekawie poznać punkt widzenia drugiej strony
i jeszcze dobra rada na przyszłość,nawet jak żarty nie są śmieszne,nie odpowiadaj na nie szczerze ;-)
Fenix, wcale się do Ciebie nie rzucam! A co tych żartow - czemu mam smiac się na silę?
Zgadzam się, świetny film! Też beczałam po jego obejrzeniu, bo po prostu fajnie jest zobaczyć, że na świecie są dobrzy ludzie, którzy nie mają innych w dupie!
Film widziałem ponad 10 razy, jestem 100% facetem nie jakąś ciotom, za każdym razem mnie rusza i puszczam łezkę
ARCYDZIEŁO !
dla mnie film wcale nie był wzruszający, ani łezki nie uroniłam choć jestem bardzo sentymentalna... ale dobry motyw był ze sprzątaczem :D no ogólnie sympatyczny film ale trochę przesadzony..