Pewnie że arcydzieło... Nie tylko ze względu na znakomitą grę aktorów, ale za wszystko co zostało pokazane w filmie... A więc ludzką okrutność i bezwzględność, ale również dobroć i dążenie do sprawiedliwości.
dokładnie, ale jeśli chodzi o drugą część Twojej wypowiedzi to pokłon w stronę Stephena Kinga!!!