hey lubie ogladac takie filmy dramaty obyczajowe.pamietam ze kiedys ogladalem na pierwszym chyba film ktorego historia dzieje sie w podobnych czasach.chyba gdzies na polodniu stanow.film jest podzielony na kilka czesci i rozgrywa sie w roznych czasach.kobieta opiekuje sie w domu starosci osobami ktore tam przebywaja pewnego razu spotyka staruszke ktora opowiada jej historie swojego zycia.pamietam tylko szczegoly wiec przedstawie teraz kilka.ta staruszka jak byla mala dziewczynka miala starszego brata ktorego bardzo lubila pamietam ze ona jej brat i jego dziewczyna poszli nad most pod ktorym byly tory i tej dziewczynce zlecial kapelusz czy jakas chustka na te tory wiec jej brat poszedl po to ale but mu sie zaklinowal miedzy szynami i zginal.pozniej kiedy ta dziewczynka byla juz dorosla kobieta jej siostra albo przyjaciolka wyszla za maz za jakiegos drania co ja bil wiec ona postanowila pomoc swojej przyjaciolce i wywiozla ja i jej dziecko z tamtego domu i przywiozla do siebie. ten maz prjechal ktorejs nocy i chcial zabrac dziecko ze soba pamietam ze zostal zabity i byla sprawa w sadzie.a o zabicie byl oskarzony czarny pracownik i wlasnie ta kobieta ktora pomogla swojej przyjaciolce.pamietam ze wszystko skonczylo sie szczesliwie bo ksiadz sklamal ze ona i ten czarny pracownik byli z nim wiec sedzia uniewinnil ja i jej czarnego przyjaciela zeby nie oskarzac ksiedza o klamstwo.pamietam ze na koncu filmu ta kobieta ktora pracowala w tym domu starcow zabrala ta starsza pacjentke do jej rodzinnego miasteczka a potem poprosila zeby z nia zamieszkala.ogladal ktos ten film jak tak to podajcie tytul albo chociarz jakiegos aktora aktorke ktora tam grala.sory ze tak napisane ale spiesze sie i nie mam pomyslu jak znalezc ten film