Temat znany, wyśmiewany a jednak lubiany i oglądany pomysł standardowy natomiast samo prowadzenie widza przez film nie najgorsze ,średnia gra aktorska film ratuje kilka pobocznych wątków które na koniec filmu komponują się ładnie w całość.Film jednak przewidywalny do bólu ŚREDNIAK GATUNKU
mam podobne zdanie, z czego gra aktorska wypadła najsłabiej. dużo powstało straszaków o opętaniu (sam pewnie oglądam jeden/dwa miesięcznie), ale ten różnił się od większości, więc plus mu za to
fakt z klilku, kilkunastu jakie oglądałem ten rzeczywiście także mi zapadł w pamięć tak jak napisałeś za to plus
Nie pamiętam kiedy nie obejrzałem horroru do końca. Ten jest pierwszym od bardzo dawna.
Film wyłączony w 28 minucie. Powodem wyłączenia była rażąco sztuczna gra aktorska. Żona policjanta - zlituj się Panie! jej mimika twarzy wydawałoby się, że nie wie w którym momencie ma być smutna a w którym wesoła.
Scena przesłuchania - o matko bosko kochano! Gościu jest pierwszy dzień w pracy a zachowuje się jakby wiedział wszystko o wszystkim, do tego te sztuczne, zbyt duże zaangażowanie w sprawę.
Ale najgorsza w tych 28 minutach była pierwsza scena filmu małolatów przy ognisku. "NO SUZY NO! ...IT'S A BAD PLACE MAN" - Tak sztuczne, że zaszczypało w oczy
"Gościu jest pierwszy dzień w pracy" WIdać jak dokładnie obejrzałeś film. A co do ostatniego zdania to sam jesteś sztuczny. Jak obejrzysz więcej horrorów o tej tematyce to się wtedy wypowiadaj.
Czy ja Ciebie obrażam? To było moje zdanie i je uszanuj. Tak Cię to boli, że film był dla mnie poniżej poziomu?
Więcej szacunku do ludzi człowieku.
A czy ja ciebie obraziłem? Nazwanie kogoś sztucznym odebrałeś jako obrazę? Przykro mi, ale chyba nie wiesz w ogóle co to jest obraza.
Twoja wypowiedź była obraźliwa. Więc tak, obraziłeś mnie. Więc nie pisz tutaj więcej bo jak ktoś pisze wypowiedzi bez szacunku do drugiej osoby to jest dla mnie po prostu ścierwem. Żegnam.