ale dałem radę do 52 minuty-dno totalne,a już palące się światło w opuszczonym domu,to już jakaś kpina...
Co tam światło:) Kiedy oglądają zwłoki Suzie i mamy zbliżenia na wyryte na jej ciele litery, widać jak Suzie oddycha i jak porusza się jej brzuch. Poza tym gra aktorska niejakiej Emily Brooks, jest poza konkurencją. Nie polecam nikomu:)