PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=191345}

Zodiak

Zodiac
7,2 219 464
oceny
7,2 10 1 219464
7,4 38
ocen krytyków
Zodiak
powrót do forum filmu Zodiak

Tak jak w temacie. Jestem ciekaw, którzy seryjni mordecy zrobili na użytkownikach filmwebu największe wrażenie.
Osobieście najbardziej zafascynowało mnie kilka postaci, ale przede wszystkim Zodiac, któego historia jest niezwykle ciekawa i myśle, że będzie z tego naprawdę dobry film. Bardzo spodobała mi się także historia Belli Gunness, która zabijała swoich "kandydatów" na męża :) Mam nadzieję, że i ona doczeka się kiedyś filmu na swój temat - może pan Tim Burton kiedys się zdecyduje? ;)

Albertino

Elżbieta Batory, Wampiry (ten z bytomia xD), i ten..no...był taki co sobie robił z ludzkiej skóry ubranka ale imienia zapomniałam xD

ocenił(a) film na 7
Albertino

Największy sentyment mam Lucjana Staniaka-Czerwonego Pająka. W lat 60-tych gazety pełne są opisów i pochwał budowniczych Polski Ludowej.

Milicja zaczyna otrzymywać pełne przechwałek listy pisane czerwonym atramentem. Litery są delikatne niczym nić pajęcza. Z tego powstaje pseudonim zboczeńca - Czerwony Pająk

Milicjanci są niedokształceni. Ich główny cel to są wrogowie systemu. Właśnie ta atmosfera zakłamania, pozwala przez 3 lata (1964-67) działać zboczeńcowi i mordercy.

Zaczyna kierować swoje chore wynurzenia do gazet. W każdym zawiera "złote myśli". "Nie ma szczęścia bez łez, ani życia bez śmierci. Strzeżcie się, ponieważ dam wam powód do łez".

Był artystą malarzem z Krakowskiego ASP. Niemal wszystkie obrazy malował krwistoczerwoną farbą. Jeden z nich przedstawiał wypatroszoną kobietę, której z rozciętego brzucha wyrasta pęk kwiatów.

Podczas procesu Czerwony Pająk przyznał się do 3O morderstw. Po przeprowadzeniu badań psychiatrycznych Lucjan Staniak został uznany za niepoczytalnego i umieszczono go w ośrodku dla psychicznie chorych w Krakowie.


Albertino

Trzeba być pajacem, żeby wymyślić taki temat i gloryfikować seryjnych morderców. " Kto jest waszym ulubionym"? Ku*wa...pytanie jak o ulubionego superbohatera...ogólnie to współczuję ludziom, którzy z morderców tworzą popkulturę i się nimi zachwycają; co innego- stworzyć film, pokazać okrucieństwo i brak empatii tych zwyrodnialców, ale podniecać się "ulubionymi"???
Autorowi tego tematu życzę, żeby jakis przyszły seryjny zaszlachtował rodzinę, może znajdzie sobie kolejnego bohatera i będzie podniecał się jego modus- operandi...t

Jac_HC

Dopiero na końcu wątku znalazłem wpis rozsądnej osoby. Sam chciałem napisać prawie dokładnie to samo.
Tylko totalni degeneraci i psychicznie chorzy mogą zachwycać się mordercami i tworzyć ich kult.

Frogulus

OK, przepraszam, może źle to ująłem w temacie, ale jeśli przeczytacie to co pisze pod nim to zrozumiecie, że nie gloryfikuje nikogo, tylko pytam czyja historia użytkowników filmwebu zafascynowała najbardziej. Rzeczywiście z tymi "ulubionymi" źle to ująłem i nie musicie od razu mnie potępiać. Dla mnie też jest nienormalny fakt, że komuś podoba się to co robi seryjny morderca, niemniej jednak są postacie, które w jakiś sposób mnie zafascynowały. Czy nie zastanawialiście się nigdy co siedzi w głowach tych ludzi, że dopuszczają się takich czynów?

Albertino

Aha i do Jac HC - również życzę Ci wesołych i spokojnych świąt.

Albertino

Ok, spoko. Pytasz.."czy nie zastanawialiśmy się co siedzi w głowach..". Tak się składa, że akurat piszę pracę magisterską na ten temat; i tak np., wg. niektórych naukowców ( np. E. Leyton) rozrost tego zjawiska spowodowany jest właśnie przeniesieniem tego typu zbrodniarzy do świata pop-kultury..oczywiście nie mówię o wszystkich typach "seryjnych"; jednakże jest to dla nich sposób na zostanie sławnym...to tyle ode mnie; a cieszy mnie, że rozumiesz, o co mi chodzi.
PS. Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego roku!

Albertino

Ty może nie gloryfikujesz, ale niektóre wypowiedzi w tym wątku mnie regularnie zmroziły. Ktoś, na przykład, napisał coś takiego: " Moim ulubionym jest Richard Ramirez. Facet był naprawdę dobry w tym co robił."
I cóż z tego że to w czym Ramirez był dobry, to dokonywane z wybitnym okrucieństwem morderstwa... Niektórzy zdają się odrobinę zapominać że to nie gra komputerowa ani film, tylko życie. Że seryjni mordercy naprawdę mordowali, że najzupełniej prawdziwi ludzie ginęli z ich rąk i cierpieli męczarnie. Że wspomniany wyżej Ramirez wydłubał Bogu ducha winnej kobiecie oczy nożem, a ona najprawdopodobniej jeszcze wtedy żyła. I w tym właśnie senor Ramirez był dobry.

EineHexe

Absolutnie macie rację, osobiście robiło mi się niedobrze, gdy czytałem na zbrodnia.of.pl ze szczegółami opisane mordy np. Eda Geina, a widać, że niektórych to po postu bawi. Mnie to najzwyczajniej zaciekawiło i przyznaję, że bardzo chętnie obejrzę film o zodiaku bo to interesująca historia. Chociaż co innego naprawdę, a co innego w filmie, bo na przykład, gdy patrzyłem na Lectera w "milczeniu owiec" to doprawdy podziwiałem tą postać, choć usprawiedliwia mnie trochę fakt, że to postać fikcyjna. Taka jest nasza ludzka natura - tak jak piszecie - dopóki nas samych to nie spotka jest to dla nas fajne. Ludzie już są tacy, ze od zawsze bliżej im do tego co złe, obrzydliwe, zakazane. Dlatego i mnie bardzo ciekawią tacy ludzie, chociaż zdecydowanie nie chciałbym z nimi mieć nic do czynienia.
I rzeczywiście mordercy stali się już swego rodzaju elementem popkultury, co jest dla mnie dziwnym zjawiskiem, rozpowszechnionym przez mało roztropne dzieciaki, których mocną stroną nie jest zdecydowanie myślenie.
PS - Nie siedzę w temacie aż tak bardzo, ale wydaje mi się, że znacząca większość morderców seryjnych nie zabija dla sławy, tylko z innych względów, choć zapewne to zjawisko, o którym piszesz jest niebezpieczne.

ocenił(a) film na 8
Albertino

Etam przesadzacie, rzucicie się też jak ktoś napisze że Bin Laden był całkiem niezły w swoim fachu? Nikt nie umniejsza tragedii w świecie rzeczywistym wywołanych przez SM, ale czy o wszystkim trzeba pisać na poważnie i w smokingu..? Życia tym ludziom to nie wróci.

Żeby nie było że tylko offtop, to: moim faworytem jest Dennis Rader, czyli BTK Killer. Fascynuje mnie ego tego kolesia, typ nie tylko bawił się w kotka i myszkę z policją pisząc wyzywające listy, on w nich domagał się pierwszych stron gazet i sam podawał propozycje pseudonimów które mogli mu nadać! Fantazje seksualne które opisywał wywołują szok, a chyba jeszcze większy - determinacja w ich realizacji. W duchu pierwszego akapitu - to, że lekko o nim piszę, nie znaczy że mi się te fantazje podobają, czy że chciałbym żeby go wypuścili na wolność. Raczej uważam że jego przykład jest interesujący gdyż przypomina nam o tym, że wielu z nas fantazje seksualne miewa wykraczające poza normę prezentowaną w telewizji śniadaniowej czy niby niegrzecznych plejbojach, i że tematu nie możemy zamiatać pod dywan: Rader jest przykładem na to jak nasze oburzenie na pewne formy seksu potrafi człowieka zepchnąć na margines i popchnąć do strasznych czynów (gdyż seks jest najsilniejszym motywatorem ludzkości).

Jac_HC

moim ulubionym seryjnym mordercą jest.............oczywiście dr Hannibal Lecter, uważam, że żaden z wyżej wymienionych morderców nie dorównuje mu pod żadnym względem :PPPPPPPP

Albertino

hehe ja jestem za Joachimiem Knychała ze względu na to samo nazwisko :) może to mój jakis ten krewny

ocenił(a) film na 9
Albertino

http://killer.radom.net/~sermord/zbrodnia.php?dzial=mordercy&dane=FishAlbert
no ten to chyba miał najbardziej zryty łeb,albo to prawdziwy diabeł w ludzkiej skórze,aż tracę wiarę w cokolwiek...

ocenił(a) film na 9
Albertino

Ktoś chyba zapomniał o Jurku Kilerze. To naprawdę fascynująca postać :)

ocenił(a) film na 8
Albertino

wampir z zagłębia,czerwony Pajak, Kuba Rozprowacz...

ocenił(a) film na 8
Albertino

Ja najwięcej się naczytałem o Charlesie Mansonie i jego "rodzince". Głównie z tego względu, że związane to było z morderstwem żony Polańskiego, jednego z moich ulubionych reżyserów.
Uważam, że takich popaprańców trzeba jak najszybciej zamykać w izbach bez klamek, jednak jestem przeciwnikiem ich zabijania w majestacie prawa. Mord za mord to nie jest żadne rozwiązanie. Tym bardziej, że mordercy to w większości niezrównoważeni popaprańcy, którzy nie zdają sobie sprawy ze swoich "dzieł". Trzeba więc ich odseparowywać od społeczeństwa i diagnozować ich przypadłości na tyle, ile jest to możliwe.

Albertino

Odnosnie seryjnych mordercow.... Moglby ktos polecic jakies dobre filmy :>

ocenił(a) film na 9
C4rT

Z zaciekawieniem obejżałem "Obywatela X" - o rosyjskim kanibalu Andreju Czikatiło,oraz "Helter skelter" z 2004 o Charlim Mansonie i jego porytej "rodzinie".Świetny jest też "lato Sama" Spika Lee,ale tam wątek seryjnego mordercy jest raczej poboczny...
Jeszcze "Słoń" nawiązujący do masakry w Columbine High School ,ale ten nie każdemu się spodoba.

ocenił(a) film na 6
Albertino

Niestety nie pamietam jak sie nazywal koles, ktory zbudowal caly dom - pulapke. W kazdym pokoju byl inny sposob na zabicie czlowieka. Jesli ktos pamieta jak ten nie tak calkiem normalny czlowiek sie nazywal, nich mnie wspomoze.

ocenił(a) film na 10
Rlyeh

wszystkich uwielbiam np. Ted Bundy, Albert Fish, Charles Manson, Jeffrey Dahmer, Andriej Chikatilo, Charles Starkweather, John Wayne Gacy, GRK, "Syn Sama", "Nocny łowca", ale najbardziej zabójczym był Kuba Rozpruwacz

ocenił(a) film na 6
MPD

ciekawe czy równie mocno uwielbiałbyś ich gdyby wyrżnęli ci całą rodzinę i nasrali na krzesło :) ludzie naprawdę mnie rozbawiają. nie mówię że seryjni mordercy nie są interesujący, ale żeby pisać o nich z takim niezdrowym patosem? w głowach się niektórym pomieszało od gównianych mediów.

ostatnio coraz częściej dochodzi do rzeźni w szkołach.
przykładu raczej nie muszę podawać. żółtek zamordował 32 osoby, popełnił samobójstwo.problem morderstw w szkołach sięga jednak znacznie dalej, nie był to odosobniony przypadek.
nie będę się rozpisywać, polecam film "słoń" a przede wszystkim historię dwójki, pozornie normalnych nastolatków dylana klebold'a i erica harris'a.

ocenił(a) film na 6
butterflysuicide

A zeby pisac o ludziach "zoltek"? To juz jest spoko?

ocenił(a) film na 6
Rlyeh

a ty jestes bialas no i co? zreszta sredni to czlowiek. nawet zwierzeta nie zabijaja z nudow/dla zabawy/dla kasy. zreszta pff

ocenił(a) film na 6
butterflysuicide

Noo i to, ze mnie to troche denerwuje pisac o ludziach w takich granicach (bo to, ze byl "zoltkiem" nie zmusilo go do zabicia tych ludzi). Jesli chodzi o zabijanie dla zabawy - katy zabijaja myszy i sie nimi bawia, nie jedza ich (przynajmniej nie te domowe). Prawda jest taka, ze czlowiek jest najglupszym stworzeniem na tej ziemi, ale jest za bardzo przekonany o wlasnej wyzszosci, zeby to zrozumiec.

ocenił(a) film na 9
butterflysuicide

Chyba właśnie dlatego zaczął strzelać,bo zewsząd słyszał tylko podobne uwagi pod swoim adresem,typu 'głupi żółtek','wracaj do Chin' itp...w końcu coś w nim pękło...

ocenił(a) film na 6
Ready2

tak,tak a osama był terrorystą, bo dzieci w szkole mówiły na niego brązowy brudas. nie no ludzie xD

zresztą gdzie ty widzisz dziecko drogie - "głupi" żółtek? podkreśliłam tylko kolor skóry który akurat w tym wypadku nie ma znaczynia, bo mógł być to białas albo czarnuch. trzeba być cholernie pruderyjnym żeby czepiać się takich szczegółów.

ocenił(a) film na 9
butterflysuicide

Mamuśka spokojnie.Nie napisałem przecież,że ty nazwałaś go głupim żółtkiem.Tak nazywali go uczniowie uczęszczający z nim na zajęcia,wiem o tym z relacji kilku byłych studentów z Virginia Tech.Rasistowskie uwagi 'Głupi żółtek'czy 'wracaj do Chin' słyszał kilka razy dziennie przez lata(tak go mieli serdecznie w dupie,że nawet nie wiedzieli,że jest z Koreii) a że Cho nie był zbyt bystry to wszystko brał do siebie i mocno przeżywał.
Wiemy do czego to doprowadziło.
Takie docinki wpływają na co słabszą,wrażliwą psychike, a ty sobie sypiesz czarnuchami,brudasami i żółkami jak z rękawa.Zastanów się kejt.Kolor skóry tak naprawdę przecież nie ma większego znaczenia,więc po co to komuś wytykać?
Zresztą co taki dzieciak jak ja będzie cie pouczał,przecież napewno jesteś dużom,mondrom dziewczynkom.

ocenił(a) film na 6
butterflysuicide

Osama jest terrorysta, bo mial po dziurki w nosie ignorantow, ktorych nie obchodzi nic poza nimi. I kto go moze winic?
Nioe pruderia moj drogi, tylko potrzeba traktowania innych z respektem (jak widac niektorym tego brakuje).

ocenił(a) film na 6
Rlyeh

tak, tak, ze*rała się bida i płacze.
1. jeśli ktoś odbiera termin żółtek jako obrazę (nie mówię o epitetach 'głupi', ale żółty był, a ja jestem biała, no iiiiii? to nieświadczy o mojej rasowej nietolerancji, czepiacie się jednego słowa i przeżywacie jak mrówka okres, a chodziło mi o to żeby odrazu było wiadomo o kogo chodzi. niech będzie koreańczyk, pff, co to za różnica?
2. to był morderca, czyli miał spieprzoną psychę. wymordował kupe ludzi. nie patrzył na to czy ktoś go głaskał po główce czy szydził z niego, więc nie pitolcie, że biedny gościu, bo był uciskany. znam wiele przypadków, gdzie ludzie nie wytrzymują psychicznie presji, ale czy to go usprawiedliwia? nie!
3. mam szacunek do ludzi, którzy do mnie mają szacunek. nie szanuję też czepialstwa, małostkowości i głupoty. przykro mi.

tyle mam do powiedzenia w tym temacie (offtopujecie niewąsko)
pozdrawiam

ocenił(a) film na 6
butterflysuicide

Termin "zoltek" jest wlasnie powszechnie znany jako obraza... Jak kogos nazywasz debilem, to sie obrazi nie zaleznie czy masz na mysli cos zlego czy nie. Tak samo jest w tym przypadku. Jesli chcialas, zeby bylo wiadomo o kogo chodzi moglas sie wyrazic w inny sposob.
A skad wiesz na co on patrzyl? Wiesz co go popchnelo do tego czynu? Nie kazdy morderca zabija bez powodu.
To nie czepialstwo, to dyskusja; powiedzialam co ja mysle na ten temat, a ze dostalam odpowiec, to sie rozwinelam i co w tym zlego?

butterflysuicide

Mogłaś w tym celu użyć terminu neutralnego, nie zaś akurat tego odbieranego jako pogardliwy.

ocenił(a) film na 6
EineHexe

użyłam terminu jaki akurat przyszedł mi do głowy. określił to co miałam na myśli, zresztą twój problem że pani w szkole cię nie uczyła że jedno słowo może mieć różne zabarwienia. jak już powiedziałam z małostkowymi ludźmi dyskotować nie będę. patrzę że jestem tu gorszym złem niż ŻÓŁTEK (chodzi o jego kolor skóry. ja mam biały, więc jestem białas, a murzyn jest czarnuchem...mówić dalej, czy znacie piosenkę majki jerzowskiej?) który pozbawił życia 32 osoby. :o łolaboga!

ocenił(a) film na 6
butterflysuicide

Edukacje zakonczylam dawno temu. Mowilas, ze rozmawiac nie bedziesz, a ciagle rozmawiasz... Wiekszym zlem? Nie nie, tylko Ty to robisz z premedytacja, a on nie. Bez odbioru.

ocenił(a) film na 6
Rlyeh

widać że odukacja zakończona już dawno, bo czytanie ze zrozumieniem leży. wypowiedź nie była do ciebie jakbyś nie zauważył/a, takwięc nie rozmawiałam z tobą, ale skoro się 'wcięłaś' cóż... :]

butterflysuicide

Z przeproszeniem wszystkich, nie rżnij głupa. W tym kontekście w jakim użyłaś słowa "żółtek" trudno było się dopatrywać neutralnego czy pozytywnego wydźwięku tego słowa. Nie mówiąc o tym że kolor skóry strzelającego nie ma nic do rzeczy. O Kleboldzie i Harrisie raczej nie napisałabyś: "tych dwóch białasów co strzelało w Columbine High", jak sądzę.

EineHexe

o jejku, dziewczyna nazwała "żółtkiem" seryjnego morderce. Ale ona jest zła... Naprawdę słusznie bronicie tego biedaka, który w gronie zacnych seryjnych morderców jest dyskryminowany z powodu koloru skóry.

Szaroburo

Bo co, to, że gość o którym mowa jest seryjnym mordercą, usprawiedliwia rasistowskie teksty? Cegła ci aby na głowę nie spadła?

EineHexe

To, że koleś jest seryjnym mordercą usprawiedliwia każdą negatywną opinię. Z premedytacją zamordował x osób, więc czy ktoś go obrazi ze względu na wzrost, wagę, kolor skóry, wykształcenie, pochodzenie czy cokolwiek innego jest mi kompletnie obojętne. Jeśli darzysz tego człowieka jakimkolwiek szacunkiem, a tak zapewne jest skoro go bronisz na tym forum, to ta cegła wylądowała na twojej głowie.

Szaroburo

Okej, spróbuję mówić powoli i wyraźnie, może wtedy dotrze. Nie, nie darzę szacunkiem żadnego z seryjnych morderców i absolutnie ich nie bronię. Niemniej jednak ich mordercze skłonności nie mają żadnej korelacji z ubarwieniem skóry. Używanie rasistowskich określeń, wobec kogokolwiek, godzi nie tylko w bezpośrednich adresatów określenia (w tym wypadku zbrodniarzy, których uczucia wiszą mi jak kilo kitu na agrafce), ale także w narodowość/rasę z której oni pochodzą. Dlatego rzucanie "żółtkami" nie jest stosowne w żadnym kontekście. Kumasz?

EineHexe

„Okej, spróbuję mówić powoli i wyraźnie, może wtedy dotrze.”-Bardzo Ci dziękuję szanowna EineHexe za wyrozumiałość i dzielenie się ze mną swoją ogromną wiedzą. Niestety nie chodzi o to, że nie zrozumiałam Twoich wypowiedzi. Po prostu się z Tobą nie zgadzam. Zamiast mówić wolno i wyraźnie, zacznij może mówić rozsądnie.

„ Nie, nie darzę szacunkiem żadnego z seryjnych morderców i absolutnie ich nie bronię.”
Do osoby, która posłużyła się określeniem ‘żółtek’ napisałaś: ‘Mogłaś w tym celu użyć terminu neutralnego, nie zaś akurat tego odbieranego jako pogardliwy.’ Sprzeciwiłaś się użyciu pogardliwego określenia w stosunku do mordercy. Po mojemu jest to stawanie w obronie.

„ Niemniej jednak ich mordercze skłonności nie mają żadnej korelacji z ubarwieniem skóry.” -Owszem, zgadzam się w 100%. Nikt tego jednak nie zasugerował. Część używanych obecnie obraźliwych określeń odnosi się którejś z cech obrażanego. Jaka więc różnica do której?

„ Używanie rasistowskich określeń, wobec kogokolwiek, godzi nie tylko w bezpośrednich adresatów określenia (…), ale także w narodowość/rasę z której oni pochodzą.”- Określenie jest rasistowskie i godzi bezpośrednio w całą rasę ( nie narodowość) wtedy, kiedy przypisuje tej rasie negatywne cechy lub zachowania, albo odwołuje się do utrwalonego negatywnego stereotypu. O ile mi wiadomo nie istnieje żadne powszechnie utrwalone stereotypowe powiązanie rasy żółtej z psychopatią czy skłonnościami do mordu, a w zdaniach uznanych przez ciebie za rasistowskie nikt nie sugeruje, że to kolor skóry sprawcy zadecydował o przebiegu wydarzeń. Gdzie więc odnalazłaś to „godzenie nie tylko w bezpośrednich adresatów określenia ( …) ale także w rasę z której oni pochodzą” ? Póki co mamy określenie uznawane za obraźliwe , użyte w odniesieniu do jednostki, bez przypisania jej innych cech, które mogłyby zostać przeniesione na całą grupę, bez stereotypu do którego mogłoby się to określenie odwoływać.

Rozważmy taką sytuację: w tej samej rozmowie, w celu wskazania konkretnej jednostki wyróżniającej się spośród pozostałych znacznie większą wagą, pada zdanie :„grubas zamordował 32 osoby”. Czy pomyślałabyś, że to zdanie bazuje na uprzedzeniach i godzi w ludzi otyłych? Raczej nie. To co tutaj mamy, to negatywnie zabarwione określenie cechy tego konkretnego człowieka + zachowanie , które uzasadnia niechęć w stosunku do niego. W zdaniu „żółtek zamordował…” dopatrujesz się jednak uprzedzeń rasowych. Dlaczego?

Jedyne z czym się mogę zgodzić to fakt, że używanie określeń związanych z kolorem skóry w czasach, w których rasizm jest poważnym problemem społecznym jest nierozważne. Zwykle skutkuje oburzeniem pieniaczy takich jak Ty, którzy co prawda wiedzą, że problem istnieje , jednak nie bardzo wiedzą o co w nim chodzi. Szukają więc na oślep.

ocenił(a) film na 8
EineHexe

Rasistowskie..? A to ona napisała że żółtki roznoszą AIDS albo że wszyscy mają downa..? Nie, o ile potrafię czytać to napisała co zrobił ten konkretny żółtek, więc rasizmu to tu się może doszukać chyba tylko Amerykanin.

ocenił(a) film na 8
Rlyeh

Henry Holmes

ocenił(a) film na 9
Albertino

abstrachując od tematu, jaka jest rożnica pomiędzy zodiakiem ktory ma wyjśc w tym roku a tym ktory wyszedl 2005? Oczywiście oprócz reżysera i budżetu? Fabuła wygląda na identyczną...

ocenił(a) film na 6
Sarge72

na pewno taka, ze film z 2005 to koplenta klapa; nie jest ani ciekawy ani interesujacy, wiec miejmy nadzieje, ze Fincher lepiej uja ten temat

Albertino

'ulubiony'? na pewno andriej czikatiło, bo urodził się tego samego dnia co ja ^^

bardzo interesuje mnie postać pawła tuchlina (skorpiona, gdańsk), gdyż mam całą serię na jego temat z ówczesnych gazet.

aileen wuornos... w sumie bardziej od samej postaci sporobał mi się film ('monster') ale w końcu to strona o filmach, więc warto wspomień... doskonała rola theron, naprawdę zasłużyła na oskara (;

i nie, nie gloryfikuję seryjnych morderców. interesuje mnie przyczyna, dla jakiej normalni ludzie, z pozoru zwyczajni obywatele, zmieniają się w potwory zdolne do najgorszych okrucieństw.

Albertino

Zdecydowanie Fish. Do końca życia będę pamietał tekst o tych igłach, o tym co kazał swoim dzieciom robić.... i to, ze był zwykłym staruszkiem...

Albertino

Zdecydowanie Fish. Do końca życia będę pamietał tekst o tych igłach, o tym co kazał swoim dzieciom robić.... i to, ze był zwykłym staruszkiem...

Albertino

Paweł Tuchlin, Joachim Knychała, Graham Young, Peter Kurten. Zodiak też zrobił na mnie wrażenie, ze względu na alfabet który wymyślił no i fakt, że nigdy go nie złapali.

Albertino

W moim rankingu seryjnych morderców bezapelacyjnie prowadzi Andrej Chikatilo. Zapewne duży wpływ na mój wybór miał także świetny film 'Obywatel X', który gorąco polecam. Mało thrillerów jest w stanie zrobić na mnie takie wrażenie. Genialna, wstrząsająca i trzymająca w napięciu fabuła. Oglądając go czuje się prawdziwą grozę i strach. A wszechogarnijące przerażenie potęguje fakt, iż film został oparty na faktach. Stephen Rea i Donald Sutherland przeszli samych siebie. Arcydzieło gatunku. Aż trudno uwierzyć, że film powstał w Stanach.

Albertino

ja nie lubie morderców, to zjeby, a ma ktos napisy do tego filmu?? jak tak to wyslijcie na cybul2@poczta.onet.pl dziekuje z góry

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones