No to dobrze, że się podobał, szkoda, że nie bardziej. Mówisz, że postaci się nie starzeją - też tego nie lubię, podobnie było w "Aviatorze", Leo cały czas taki młody, zresztą wszyscy :)
Do kina chętnie się wybiorę tylko u nas jakoś ta premiera zamiast się zbliżać to oddala się coraz bardziej. Najpierw był kwiecień, potem maj, a teraz już podobno początek czerwca :O

Rowniez korzystam z przywileju mieszkajacych w USA. Mnie akurat sie tutaj podoba, ale wracajac do filmu.
O czym juz wspomnial poprzednik w filmie brakuje mrocznych klimatow, takich, za ktore uwielbiam Se7en i troche mniej Fight Club. Wiekszosc akcji rozgrywana jest w jasnych oswietlonych pomieszczeniach lub na slonecznych ulicach SF (gdzie zreszta sam mieszkam:) Film wymaga bardzo duzo uwagi, poniewaz widz uczestniczy w sledztwie razem z policja i nie tylko. Mnostwo poszlak, faktow, podejrzanych, latwo sie w tym pogubic i trzeba byc caly czas mocno skupionym.
W filmie jest malo mrocznych ujec, za to jedna scena jest wrecz niesamowita i doslownie wganiata w fotel! Kazdy kto bedzie ogladal film z pewnoscia sie zorientuje, o ktory moment chodzi.
Na pewno polecam, tym bardziej, ze film oparty na faktach co, przynajmniej dla mnie, jest za kazdym razem plusem, a przy filmach o seryjnych mordercach podwojnym!!! Polecam "Obywatel X"

simonoc chodzi Ci moze o scene w piwnicy?? przynajmniej dla mnie ten mooment mial niesamowity klimat

No cóż , różnie bywa ,jestem pewny ,że niebawem trafi nam sie jakaś mroczna perełka z pod ręki Finachera ,a tym czasem czekam na Zodiaka.
A skoro mowa o postarzaniu ludzi to najlepszym przykładem takiej charakteryzacji jest dla mnie Russel Crow w "Pieknym umysle" !! No i nawet sam zodiakowy Jake Gyllenhaal w Brokeback mountain prezentował sie na względnie starego.

pozdrawiam