połączenie fincher + oldman wygląda baaaaardzo obiecująco... :]
też tak uważam... choc Azyl to szmira i Gary też ostatnio gra w gniotach, to tu jestem prawie pewien, że film będzie wielki:)
moze wiekszy od 'Se7en'.... ??
Nie zapominajmy o Chloe Sevigny i obiecującym Gyllenhall'u :) Fincher chyba już wreszcie wyszedł ze swojego kryzysu twórczego, więc zapowiada się wyśmienicie. Oby tylko nie zapeszyć :)