Troszkę przydługi (2,5 godziny). Historia całkiem ciekawa. Film pokazuje, jak przez kilkanaście lat policja w Stanach próbuje rozwikłać zagadkę seryjnego mordercy. Praktycznie wszystko mieli podane na tacy, a jednak bardzo opornie im to szło, widać dużo niedociągnięć w tej sprawie. Sam film bez rewelacji, oglądałam, bo byłam ciekawa zakończenia, którego praktycznie nie ma... 6/10
Dla mnie ten film to arcydzieło na polu empatii. Cała budowa filmu jest świetnym oddaniem ciężaru i czasu poszukiwań Zodiaka, film jest długi bo długie były poszukiwania, chwilami męczący i nudny, bo męczące i nudne było dochodzenie, oporny bo i sprawa bardzo oporna, zakończenia praktycznie nie ma, bo mordercy też nie było.
Ocena 6 to zbrodnia.
Film jest świetną adaptacją książki. Wszystko się zgadza, klimat wciąga. Niedociągnięcia w sprawie? Policja i wszyscy ludzie w tą sprawę zamieszani zrobili wszystko co było w ich mocy. I nic nie było podane na tacy ;) Totalnie zgadzam się z przedmówcą ;)
mam podobnie, ciut przegadany, po pierwszym obejrzeniu nudnawy, trochę się dłuży ale historia w sumie ciekawa.
również dałem 6/10 jak dla mnie najsłabszy Fincher jak dotąd.
Napewno nie jest to film dla kazdego, jest ciezki w odbiorze, momentami brutalny, wymaga skupienia sie i wczucia w role aktorow. Jest to film ktory pozostaje w pamieci na dlugo, mi utkwil tak mocno, ze praktycznie za kazdym razem wchodzac na filmweb przypomina mi sie cala historia i mam ochote obejrzec go jeszcze raz. @era w pelni sie z Toba zgadzam, ogromny plus dla Ruffalo, ktory swoja role zagral po prostu doskonale!
Wiesz jak jest z tymi "poszukiwaniami"? RÓŻNIE!
A na prawdę coś co jest białe wyglada na szare i odwrotnie.
Tak się składa że przez ostatnie 3 dni oglądałem kilka dokumentów o seryjnych mordercach (wpiszcie sobie na YT) i niektóre działania policji, to partactwo i niedołęstwo pomnożone przez brak wyobraźni.
Np. sprawy Marc Detroux, Robert Pickton
Po prostu śmiech na sali a nie śledztwo!
Zodiaka chyba nie widziałem? Albo nie pamiętam;p Jednak odpale sobie filmik ;p
Akurat filmy dokumentalne bardzo lubię (ja z kolei ostatnie dni spędziłam na oglądaniu filmów o tematyce więziennej), więc jak nie zapomnę to któregoś dnia "odpalę". :)
Mam bardzo podobne zdanie, zresztą co do oceny także się zgadzamy. 6/10 - film niezły, w porównaniu z podobnymi o tej tematyce jak np. "Kolekcjoner" (1997) wypada średnio....
Oglądałem go na 2 razy, raz 1h 40min i drugi raz resztę, bo jakoś nie dałem rady wysiedzieć. Może kiedyś obejrzę go jeszcze raz i się przekonam.