To bardzo dobra wiadomość. Jakiś czas temu pojawiła się bowiem, że może powstać kontynuacja
"Bitwy o Ziemię", jednego z najgorszych filmów ostatnich lat, co wprawiło wielu widzów osłupienie i niedowierzanie. Na szczęście wiadomość to została zdementowana przez samego
Johna Travoltę, producenta i głównego aktora
"Bitwy". Artysta powiedział, że mimo, iż film zarobił w sumie 100 milionów dolarów (kino, wideo, DVD, pay-per-view) to jednak nie zamierza pracować nad ewentualna kontynuacją i nie sądszi, żeby takowa w ogóle powstałą.