Reżyser
Mark Steven Johnson, autor pokazywanego również w Polsce
"Daredevila", udzielił wywiadu, w którym podzielił się z fanami szczegółami na temat swojej najnowszej komiksowej ekranizacji. Tym razem artysta przeniesie na duży ekran popularną serię
"Ghost Rider".
W roli głównej wystąpi
Nicolas Cage. Aktor zaangażowany jest w ten projekt już od roku 2001 i przez ten czas w mediach pojawiały się informacje, iż zrezygnował z udziału w filmie, ale
Mark Steven Johnson rozwiał te wątpliwości. Ponadto reżyser zdardził, iż budżet produkcji zamknie się w sumie 51 milionów dolarów, a prace na planie powinny ruszyć w ciągu najbliższych 4 tygodni.
Autorem scenariusza jest sam
Mark Steven Johnson. Pierwotnie za fabułę odpowiadał
David S. Goyer, ale reżyser zrezygnował z jego tekstu na rzecz własnego - bardziej wiernego komiksowym realiom.
"Ghost Rider" będzie opowieścią o motocyklowym kaskaderze - Johnnym Blaze, który w zamian za ocalenie życia chorej na raka ukochanej zgadza się sprzedać duszę diabłu. Niestety, transakcja dochodzi do skutku, ale cudownie uleczona dziewczyna kilka dni później ginie w wypadku motocyklowym. Blaze oczywiście odmawia odstąpienia duszy szatanowi, za co ten rzuca na niego klątwę, która powoduje, że bohater zmienia się w nocy w demona z płomienną czaszką. Chcąc zdjąć z siebie czar Ghost Rider wypowiada wojnę piekielnym mocom.