Jeden z najsłynniejszych potworów kina zdąży pojawić się raz jeszcze na wielkim ekranie zanim nadejdzie przepowiadany na grudzień 2012 roku koniec świata. Chodzi oczywiście o Godzillę, a jej nową wersję przygotują Legendary Pictures i Warner Bros.
W komunikacie prasowym nie podano, czy film będzie kręcony normalnie czy też w 3D. Jednak Warner Bros. zapowiedziało ostatnio, że wszystkie wielkie przeboje powstające w studiu będą prezentowane w trzech wymiarach począwszy od
"Starcia Tytanów".
O planach nowej angielskojęzycznej Godzilli mówi się w Hollywood od dawna. Skrystalizowały się one latem ubiegłego roku, kiedy to Legendary Pictures ogłosiło chęć przywrócenia potwora amerykańskiej widowni. Dekadę wcześniej wysokobudżetowe widowisko nakręcił
Roland Emmerich. Wszystko wskazuje na to, że nowy film nie będzie kontynuacją tamtego obrazu.