Pamiętacie jeszcze
"The Happytime Murders", muppetowy pastisz kina noir, który miał wyreżyserować syn
Jima Hensona -
Brian? Okazuje się, że projekt wciąż żyje i ma szanse na realizację.
A wszystko za sprawą nowego studia, STX Entertainment, które nawiązało właśnie współpracę z Jim Henson Company. Na stanowisku reżysera pozostanie
Brian Henson. Scenariusz napisał
Todd Berger (
"Kung Fu Panda 2"). Prace mają być wznowione jeszcze tego lata.
Będzie to historia rozgrywająca się w świecie, w którym muppety i ludzie koegzystują. Kiedy pluszowi bohaterowie jednego z programów telewizyjnych zaczną po kolei ginąć, pewien policjant z wydziału zabójstw Los Angeles postanawia odszukać sprawcę ich śmierci.