Zapomnijcie o Donie Corleone, chłopcach z ferajny i rodzinie Soprano. W mieście pojawił się nowy gangster, który w szybkim tempie powinien zrobić wielką karierę. Jest młody, ambitny i potrafi zrobić użytek z broni palnej. To Vito Scaletta, bohater gry komputerowej "Mafia II", która pod koniec sierpnia trafi do sklepów na całym świecie. Filmweb miał okazję przetestować ją przed premierą.
"Mafia II" to kontynuacja przebojowej produkcji czeskiego studia 2K Czech z 2002 roku. Tak jak w oryginale gracz otrzymuje szansę wcielenia się w członka tytułowej organizacji przestępczej. Główny bohater, Vito, jest młodym żołnierzem, który na kilka dni powrócił z frontu II Wojny Światowej, by spotkać się z rodziną. Sytuacja domowników nie wygląda, niestety, różowo. Przed śmiercią ojciec zaciągnął pokaźny długi, którego matka i siostra Vita nie są w stanie spłacić. Pomocną dłoń wyciąga do bohatera jego dawno niewidziany przyjaciel, Joe. Najpierw załatwia mu zwolnienie z wojska, a potem proponuje zarobienie worka dolarów w nie całkiem legalny sposób. Pierwszą misją Vita jest kradzież samochodu należącego do afroamerykańskiego gangu. Wraz z następnymi zleceniami mężczyzna awansuje w przestępczej hierarchii, stając się poważanym gościem od "brudnych" zleceń.
O takich grach jak "Mafia II" zwykło się mówić, że są "bardzo filmowe". Przedsięwzięcie 2K Czech to nie tylko strzelaniny i mordobicia, ale także interesująca fabuła wypełniona po brzegi galerią typów spod ciemnej gwiazdy z dużymi spluwami. Spośród nich najciekawszy jest Joe – cwaniaczek o manierach alfonsa, któremu rzadko zamyka się jadaczka. Jego gadatliwość ma swoje plusy, zwłaszcza podczas dłuższych przejażdżek po mieście (przemieść się z punktu A do punktu B, by spotkać się z gościem X mającym zlecić ci robotę). Niektóre dowcipy Joe – trzeba zaznaczyć, że zna ich naprawdę sporo – to perełki chamskiego humoru.
Vito nie jest aż tak barwną postacią, ale sprawdza się jako główny bohater. Na ścieżkę zbrodni wchodzi po to, aby ocalić swoją rodzinę przed nędzą. Zdaje sobie sprawę, że pracując jako zwykły robol, nigdy nie spłaci potężnego długu. Vito nie jest jednak niewiniątkiem – przestępczy tryb życia zapewnia mu nie tylko utrzymanie na godziwym poziomie, ale także adrenalinę i niezłą zabawę. Ponieważ dziewczyny lubią złych chłopców, Vito nie cierpi na brak zainteresowania ze strony płci przeciwnej. Tym bardziej, że potrafi zachować się jak dżentelmen i obronić damę przed agresywnym chamem.
"Mafia II" to uczta dla graczy, którzy lubią delektować się detalami: pieczołowicie odtworzoną scenerią lat 40. i 50., jazzowymi szlagierami sączącymi się z radia czy tematami rozmów, które prowadzą ze sobą bohaterowie. Czasami warto przystopować na chwilę z wykonaniem kolejnej misji i po prostu wsiąknąć w wykreowany przez twórców gry świat.
Sequel będzie również ucztą dla wszystkich fanów kina gangsterskiego. Podobnie jak w pierwszej części, znalazło się tu pełno nawiązań do klasyki gatunku. Żeby daleko nie szukać: wracający z wojny Vito przypomina Michaela Corleone z "Ojca chrzestnego", który mundur i medale za bohaterstwo porzuca na rzecz zbrodniczego trybu życia. Jeśli widzieliście zwiastun gry, z pewnością zauważyliście cytat z "Chłopców z ferajny" (trzech bandziorów w samochodzie i ich ofiara zamknięta w bagażniku).
Dystrybutor "Mafii II", Cenega, umożliwił mi przejście czterech misji, które zapewniły łącznie około czterech godzin pierwszorzędnej rozrywki w sosie bolognese. Nie mam większych wątpliwości, że całość będzie równie dobra.
"Mafia II" to kontynuacja przebojowej produkcji czeskiego studia 2K Czech z 2002 roku. Tak jak w oryginale gracz otrzymuje szansę wcielenia się w członka tytułowej organizacji przestępczej. Główny bohater, Vito, jest młodym żołnierzem, który na kilka dni powrócił z frontu II Wojny Światowej, by spotkać się z rodziną. Sytuacja domowników nie wygląda, niestety, różowo. Przed śmiercią ojciec zaciągnął pokaźny długi, którego matka i siostra Vita nie są w stanie spłacić. Pomocną dłoń wyciąga do bohatera jego dawno niewidziany przyjaciel, Joe. Najpierw załatwia mu zwolnienie z wojska, a potem proponuje zarobienie worka dolarów w nie całkiem legalny sposób. Pierwszą misją Vita jest kradzież samochodu należącego do afroamerykańskiego gangu. Wraz z następnymi zleceniami mężczyzna awansuje w przestępczej hierarchii, stając się poważanym gościem od "brudnych" zleceń.
O takich grach jak "Mafia II" zwykło się mówić, że są "bardzo filmowe". Przedsięwzięcie 2K Czech to nie tylko strzelaniny i mordobicia, ale także interesująca fabuła wypełniona po brzegi galerią typów spod ciemnej gwiazdy z dużymi spluwami. Spośród nich najciekawszy jest Joe – cwaniaczek o manierach alfonsa, któremu rzadko zamyka się jadaczka. Jego gadatliwość ma swoje plusy, zwłaszcza podczas dłuższych przejażdżek po mieście (przemieść się z punktu A do punktu B, by spotkać się z gościem X mającym zlecić ci robotę). Niektóre dowcipy Joe – trzeba zaznaczyć, że zna ich naprawdę sporo – to perełki chamskiego humoru.
Vito nie jest aż tak barwną postacią, ale sprawdza się jako główny bohater. Na ścieżkę zbrodni wchodzi po to, aby ocalić swoją rodzinę przed nędzą. Zdaje sobie sprawę, że pracując jako zwykły robol, nigdy nie spłaci potężnego długu. Vito nie jest jednak niewiniątkiem – przestępczy tryb życia zapewnia mu nie tylko utrzymanie na godziwym poziomie, ale także adrenalinę i niezłą zabawę. Ponieważ dziewczyny lubią złych chłopców, Vito nie cierpi na brak zainteresowania ze strony płci przeciwnej. Tym bardziej, że potrafi zachować się jak dżentelmen i obronić damę przed agresywnym chamem.
"Mafia II" to uczta dla graczy, którzy lubią delektować się detalami: pieczołowicie odtworzoną scenerią lat 40. i 50., jazzowymi szlagierami sączącymi się z radia czy tematami rozmów, które prowadzą ze sobą bohaterowie. Czasami warto przystopować na chwilę z wykonaniem kolejnej misji i po prostu wsiąknąć w wykreowany przez twórców gry świat.
Sequel będzie również ucztą dla wszystkich fanów kina gangsterskiego. Podobnie jak w pierwszej części, znalazło się tu pełno nawiązań do klasyki gatunku. Żeby daleko nie szukać: wracający z wojny Vito przypomina Michaela Corleone z "Ojca chrzestnego", który mundur i medale za bohaterstwo porzuca na rzecz zbrodniczego trybu życia. Jeśli widzieliście zwiastun gry, z pewnością zauważyliście cytat z "Chłopców z ferajny" (trzech bandziorów w samochodzie i ich ofiara zamknięta w bagażniku).
Dystrybutor "Mafii II", Cenega, umożliwił mi przejście czterech misji, które zapewniły łącznie około czterech godzin pierwszorzędnej rozrywki w sosie bolognese. Nie mam większych wątpliwości, że całość będzie równie dobra.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
