Od kilku lat regularnie informujemy o planach dotyczących ekranizacji komiksu
Marka Millara "Nemesis". Film miał powstać już w 2012 roku, ale do dziś nie doczekał się realizacji. Projekt wciąż jednak żyje i właśnie okazało się, że zmienił wytwórnię. Do tej pory producentem było 20th Century Fox. Komiks znalazł jednak nowy dom w siedzibie Warner Bros.
Przed laty producentem widowiska był
Tony Scott. Należąca do jego brata firma Scott Free wciąż jest w
"Nemesis" zaangażowana. Na stanowisku reżysera niezmiennie pozostaje
Joe Carnahan, który wraz z bratem
Matthew Michaelem przygotował też scenariusz.
Pisząc komiks,
Millar zastanawiał się, co by się stało, gdyby Bruce Wayne zamiast Batmanem stał się Jokerem. Tak stworzył postać Matta Andersona, miliardera, świetnego w sztukach walk i przerabianiu pieniędzy na superodlotowe gadżety. Jego celem jest pomszczenie śmierci ukochanych rodziców. Problem w tym, że jego rodzicami była para największych złoczyńców, jaka chodziła po Ziemi. Matt postanawia pójść w ich ślady i jako zamaskowany bandzior sieje terror wśród policji. Celem ataków staje się Blake Morrow, szef policji odpowiedzialny za schwytanie Andersonów.
Na razie nie wiadomo, jak zmiana wytwórni może wpłynąć na kształt filmu.
Millar miał całkiem udaną współpracę z 20th Century Fox (ostatnim jej efektem był kasowy sukces
"Kingsman: Tajnych służb").