Bryan Singer może w najbliższym czasie zapomnieć o urlopie. W ciągu najbliższego półtora roku ma nakręcić trzy pełnometrażowe film. Są to dramat z czasów II Wojny Światowej "Valkyrie", biografia działacza ruchu gejowskiego "The Mayor of Castro Street" oraz drugi film o Supermanie.
Z tego też powodu ostatnio informowaliśmy o możliwości przesunięcia się premiery "Supermana" o kilka miesięcy. Aktualnie jest on zapowiadany na lato 2009 roku. Po tym, jak wiadomość o późniejszym pojawieniu się herosa na ekranach kin wzbudziła oburzenie fanów na całym świecie, sprawę próbują załagodzić współpracownicy Singera.
Według nich nie ma powodu do paniki. "Superman" pojawi się o czasie, gdyż wiele osób związanych z filmem współpracuje z Singerem przy "Valkyrie" i już teraz przygotowują plany produkcyjne.
Producenci zakładają, że zdjęcia rozpoczną się w maju przyszłego roku.
Choć rzeczywiście jest możliwe, że reżyser zdąży ze wszystkimi trzema filmami. Wymaga to jednak dyscypliny pracy na planie, a przede wszystkim nadziei, że nie dojdzie do planowanego na przyszły rok strajku twórców w Hollywood.
Z tego też powodu ostatnio informowaliśmy o możliwości przesunięcia się premiery "Supermana" o kilka miesięcy. Aktualnie jest on zapowiadany na lato 2009 roku. Po tym, jak wiadomość o późniejszym pojawieniu się herosa na ekranach kin wzbudziła oburzenie fanów na całym świecie, sprawę próbują załagodzić współpracownicy Singera.
Według nich nie ma powodu do paniki. "Superman" pojawi się o czasie, gdyż wiele osób związanych z filmem współpracuje z Singerem przy "Valkyrie" i już teraz przygotowują plany produkcyjne.
Producenci zakładają, że zdjęcia rozpoczną się w maju przyszłego roku.
Choć rzeczywiście jest możliwe, że reżyser zdąży ze wszystkimi trzema filmami. Wymaga to jednak dyscypliny pracy na planie, a przede wszystkim nadziei, że nie dojdzie do planowanego na przyszły rok strajku twórców w Hollywood.