Trzy lata temu informowaliśmy o tym, że
Jared Leto może zostać gwiazdą trzeciej części widowiska "TRON". Potem jednak o filmie zrobiło się cicho i zapewne większość fanów uznała, że trafił on do kosza. Tak jednak nie jest.
Według doniesień z różnych źródeł. "TRON 3" wciąż pozostaje w planach Disneya. Zaś
Jared Leto nadal ma być jego gwiazdą. Portal The Playlist twierdzi nawet, że jeszcze wiosną trwały poszukiwania odpowiedniego reżysera. Z kolei nie tak dawno temu w Mitchell Leib, szef działu muzyki i soundtracku w Disney, w podcaście Light the Fuse mówił o tym, że chciałby, aby
Daft Punk napisał muzykę do trzeciej części.
O samym filmie "TRON 3" na razie niewiele wiadomo. Przed trzema laty mówiło się, że będzie to reboot, a nie pierwotnie planowany "TRON: Ascension". Według najświeższych doniesień widowisko ma jednak być bardziej kontynuacją niż rebootem. Możliwe jest nawet pojawienie się niektórych gwiazd z filmu
Josepha Kosinskiego.
"
TRON" z 1982 roku był historią Kevina Flynna, genialnego twórcy gier komputerowych. Włamuje się do głównego komputera swego dawnego pracodawcy i przypadkiem zostaje wciągnięty do wirtualnego świata, w którym będzie musiał walczyć w niebezpiecznych rozgrywkach własnego projektu!
"
TRON: Dziedzictwo" opowiadał z kolei o synu Kevina, Samie Flynnu. Poszukując przyczyny nagłego zniknięcia swojego ojca, zostaje wciągnięty do cyfrowego świata, w którym jego ojciec żył przez ostatnie 25 lat. Wraz z lojalną powierniczką Kevina, Quorą ojciec i syn wyruszają na wyprawę przez wizualnie olśniewający, cybernetyczny wszechświat, który stał się jeszcze bardziej zaawansowany i nadzwyczaj niebezpieczny.