Rozpoczęły się zdjęcia do najnowszego filmu
Juliusza Machulskiego "Vinci", którego tematem będzie męska przyjaźń oraz kradzież obrazu Leonarda da Vinci "Dama z łasiczką" z Muzeum Czartoryskich.
Akcja filmu dzieje się w XXI wiecznym Krakowie, a jego bohaterem jest 30-letni złodziej dzieł sztuki.
"
Vinci" to mój 14 film, 8 w wolnej Polsce, 4 na literę V - mówił Juliusz Machulski podczas konferencji prasowej. "
Vinci" jest inteligentnym kryminałem, w którym wodzi się widza za nos i łapie go w pułapki.
W filmie główne role zagrają
Borys Szyc,
Robert Więckiewicz,
Kamila Baar ("
Vinci" to debiut fabularny aktorki) oraz
Jan Machulski.
Historia będzie niesiona na barkach młodych, jeszcze nieopatrzonych ludzi - podkreślał reżyser, dodając, że szukał aktorów, którzy nie będą kojarzyć z postaciami z seriali, ponieważ odciąga to uwagę widza.
Obecni na konferencji aktorzy zdawkowo wypowiadali się na temat szczegółów fabularnych. Borys Szyc, który gra Juliana zdradził, że jego bohater będzie zmuszony dokonywać trudnych wyborów i wszędzie będzie się spóźniał.
Juliusz Machulski, który jest również autorem scenariusza, na pomysł filmu wpadł po przeczytaniu artykułu na temat kradzieży obrazu "Mona Lisa" Leonarda da Vinci w Paryżu przed I wojną światową, to zainspirowało twórcę do zrealizowania własnej historii w polskich realiach.
Zdjęcia kręcone w Warszawie oraz Krakowie potrwają do końca maja. Premiera filmu planowana jest na połowę września.