"Happy Feet: Tupot małych stóp 2" miał być wielkim kasowym przebojem. Twórcy byli tak pewni swego, że budżet produkcji został przekroczony aż o 50 milionów dolarów. Niestety w Stanach animacja całkowicie poległa i jedyną nadzieją jest teraz reszta świata, która już wiele superprodukcji w tym roku uratowała.
Niestety ewentualny sukces filmu na świecie przyjdzie za późno dla pracowników Dr D Studios, gdzie
"Tupot małych stóp 2" powstał. Ponad 600 osób już otrzymało wymówienia. Przyszłość pozostałych jest niepewny, jako że mówi się o całkowitym zamknięciu wytwórni.
Dr D Studios powstało w 2007 roku w Australii jako konkurencja dla Weta Digital z Nowej Zelandii. Współwłaścicielem jest
George Miller, reżyser
"Tupotu małych stóp 2", który chciałby wykorzystać infrastrukturę Dr D Studios przy produkcji czwartego
"Mad Maxa".