Adrien Brody w głównej roli w "The Brutalist". I inne imponujące nazwiska w obsadzie

Potwierdzono oficjalnie imponującą obsadę nowego filmu Brady'ego Corbeta. Reżyser "Vox Lux" i "Dzieciństwa wodza" (a także aktor znany m.in. z "Funny Games U.S." czy "Sils Maria") zebrał przed kamerą "The Brutalist" takie gwiazdy, jak: Adrien Brody, Felicity Jones, Guy Pearce i Joe Alwyn. 

Zdjęcia rozpoczęły się już na Węgrzech. 


Bohaterami filmu "The Brutalist" są wizjonerski architekt László Toth (w tej roli Adrien Brody) i jego żona Erzsébet (Felicity Jones), którzy emigrują z powojennej Europy do Ameryki, by tam odbudować swoje dziedzictwo. W Stanach tajemniczy i bogaty klient (Guy Pearce) odmieni ich życie na zawsze. Fabuła będzie śledziła 30 lat z życia Totha. 

Corbet napisał scenariusz wspólnie z Moną Fastvold.

W filmie wystąpią także: Raffey Cassidy ("Biały szum"), Isaach De Bankolé ("Casino Royale"), Alessandro Nivola ("Wszyscy święci New Jersey"), Stacy Martin ("Nimfomanka część 1"), Jonathan Hyde ("Titanic") oraz Peter Polycarpou ("Evita").


Poniżej przeczytacie fragment recenzji poprzedniego filmu Corbeta – "Vox Lux" z Natalie Portman w roli głównej. 

Corbet chętnie korzysta z monumentalnych, szerokich planów i ilustruje perypetie bohaterów złowieszczą muzyką. W najlepszych momentach "Vox Lux" wytworzony w ten sposób kontrast pomiędzy wzniosłością a trywialnością pozwala wykreować na ekranie atmosferę pierwszorzędnej groteski. Dzieje się tak choćby w scenie z początku filmu, gdy dwie siostry zostają poproszone o wypowiedzenie kilku słów na pogrzebie przyjaciół. Dziewczyny, zasłaniając się brakiem daru przemawiania, postanawiają zaśpiewać piosenkę. Specjalnie przygotowany przez nie utwór wzbudza entuzjazm publiczności, staje się szlagierem i daje bohaterkom przepustkę do światowej kariery. 

Całą recenzję przeczytacie na karcie filmu TUTAJ.