Członkowie Amerykańskiej Akademii Filmowej obejrzeli w Los Angeles na specjalnym pokazie film
"Edi" Piotra Trzaskalskiego, ubiegającego się o nominację do Oscara w kategorii filmu nieanglojęzycznego.
11 lutego ogłoszą, czy polski obraz otrzyma nominację do nagrody.
"To był najważniejszy pokaz dla tego filmu; zamknięty dla publiczności, przeznaczony tylko dla członków Akademii. Z głosów jakie dotarły do nas, odbiór filmu był bardzo dobry, a po zakończeniu jego projekcji na sali rozległy się brawa" - powiedział w poniedziałek PAP, przebywający w USA producent
"Ediego" Piotr Dzięcioł.
Jak poinformował, członkowie Akademii oglądają dziennie dwa filmy, które ubiegają się o nominacje do Oscara.
"Edi" pokazywany był obok francuskiego filmu
"8 kobiet" w reż.
Francisa Ozona z m.in.
Catherine Deneuve i
Emmanuelle Beart w rolach głównych.
"Edi" wyświetlany jest obecnie na festiwalu filmowym w Palm Springs, gdzie - jak powiedział Dzięcioł - pokazywane są w większości filmy ubiegające się o nominacje do Oskara.
Po festiwalu w Palm Springs, 16 stycznia
"Edi" ma być wyświetlany w Nowym Jorku, a dzień później w Waszyngtonie. Do Polski twórcy filmu wrócą 19 lub 20 stycznia.