Jak donosiliśmy, śmierć przeszkodziła
Berndowi Eichingerowi ("Upadek") nakręcić film fabularny oparty na losach Austriaczki Nataschy Kampusch, która przez osiem lat była więziona przez porywacza w willi na przedmieściach Wiednia. Producenci z Constantin Film zapowiedzieli jednak, że film powstanie. Zgodnie z obietnicą, poznaliśmy już nazwisko reżyserki, która go nakręci, będzie to Sherry Hormann (
"Kwiat pustyni").
2 marca 1998 roku dziesięcioletnia dziewczynka została uprowadzona przez Wolfganga Priklopila. Po ośmiu latach zakładniczce udało się zbiec, co skłoniło jej porywacza do popełnienia samobójstwa. Psychologowie twierdzili, że Kampusch odczuwała niezwykle silną więź ze swoim prześladowcą (tzw. syndrom sztokholmski).
Autorami scenariusza filmu są dziennikarz Peter Reichard oraz
Eichinger. Zdjęcia ruszą na początku przyszłego roku.