Bill Skarsgård, gwiazda dylogii "To" i czwartej części cyklu "John Wick", ma świetną ekipę ludzi dbających o jego interesy. Zachodnie media prawie przeoczyły sprawę karną, jaka toczyła się przeciwko aktorowi w rodzinnej Szwecji. Wypatrzyli ją dopiero czujni dziennikarze brukowca TMZ. Bill Skarsgård złapany na posiadaniu marihuany
W środę
Bill Skarsgård stanął przed sądem w Sztokholmie, gdzie usłyszał wyrok w sprawie o posiadanie środków odurzających.
Aktor przyznał się do winy i współpracował z organami sprawiedliwości, dzięki czemu uniknął kary więzienia. Ostatecznie
sąd nakazał mu zapłacenie tylko grzywny w wysokości 40 tysięcy koron. Wyrok dotyczy sprawy z października ubiegłego roku.
Bill Skarsgård został wtedy aresztowany przez policję na lotnisku Arlanda. Znaleziono przy nim 2,43 g marihuany. Getty Images © Debra L Rothenberg Bill Skarsgård - nowy ulubieniec Hollywood
Choć Bill Skarsgård jest Szwedem, to na dobre zadomowił się w Hollywood. Aktor może przebierać w licznych projektach. Od czasu dylogii
"To", w której wcielił się w kultową postać
Pennywise'a, amerykańskie wytwórnie filmowe kuszą go zarówno ambitnymi jak i komercyjnymi projektami.
W ostatnim czasie mogliście go oglądać w filmach
"Barbarzyńcy" i
"John Wick 4". A jeszcze lepiej wygląda jego przyszłość.
Skarsgård gra tytułowego
"Nosferatu" u
Roberta Eggersa. Jest też gwiazdą nowej ekranizacji komiksu
"Kruk" oraz w obsadzie widowiska historycznego
"Emperor", gdzie zagrał Filipa II Habsburga.
Zwiastun filmu "John Wick 4"