Box Office USA: "Toy Story 4" na czele

autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Box+Office+USA%3A+%22Toy+Story+4%22+na+czele-133720
Za nami bardzo spokojny weekend w amerykańskich kinach. Dużych tłumów na seansach nie było. Premiery ubiegłego tygodnia poszły mocno w dół. Za to starsze tytuły trzymają się znakomicie tracąc od 22% ("John Wick 3") do 39% ("Men in Black: International").


Numerem jeden pozostała animacja Pixara "Toy Story 4". Wszystko wskazuje na to, że film uzyska najwyższy spadek procentowy ze wszystkich części cyklu. Disney prognozuje, że wyniesie on 52,1%. Dotychczas najgorzej podczas drugiego weekendu w szerokiej dystrybucji prezentowało się "Toy Story 2", które zaliczyło spadek w wysokości 51,6%. Wpływy czwartej części szacuje się na co najmniej 58 mln dolarów (Disney podanej 57,9 mln). Jest to wynik niższy od osiągniętego podczas drugiego weekendu przez "Toy Story 3" (59,3 mln dolarów), ale tamten film startował z pułapu niższego o 10 milionów.

Pozostałe dwie duże premiery ubiegłego tygodnia straciły naprawdę sporo: "Laleczka" prawie 70%, a "Anna" ponad 60% (przed tygodniem ostatecznie znalazła się w pierwszej dziesiątce, ale teraz już z całą pewnością w niej się nie utrzyma).

Plaga słabych otwarć znanych cykli tymczasem nie mija. W tym tygodniu dotknęła "Annabelle wraca do domu". To trzeci film uniwersum "Obecności", który Warner Bros. wprowadził do kin w przeciągu roku, a siódmy w ogóle. I wszystko wygląda na to, że mamy do czynienia z najsłabszą (pod względem wyników) częścią. W weekend horror zarobił 20,4 mln dolarów. Ponieważ jednak wyświetlany jest w kinach od środy, to łącznie na koncie ma 31,2 mln dolarów. Jest to wynik minimalnie gorszy od tego, jaki po pięciu dniach miała dotychczas najsłabiej się sprzedająca część, "Topielisko. Klątwa La Llorony" (31,3 mln dolarów). Studio jednak teraz robi sobie dłuższą przerwę i kolejna odsłona cyklu trafi do kin dopiero we wrześniu 2020 roku.

Za to lepiej od prognoz poradził sobie w amerykańskich kinach na wskroś brytyjski film "Yesterday". Universal prognozuje, że na otwarcie zarobił on 17 milionów dolarów. Jeśli wynik ten się potwierdzi, to będą to najlepsze weekendowe wpływy w karierze Danny'ego Boyle'a. Dotychczasowym rekordzistą była "Niebiańska plaża" z 15,3 mln dolarów na otwarcie (co jednak po przeliczeniu na dzisiejsze ceny biletów, daje lepszy wynik - 25,6 mln dolarów).

Do szerokiej dystrybucji powróciło widowisko Marvela "Avengers: Koniec gry". Studio postanowiło skusić widzów kilkoma nowościami, które normalnie zostałyby zarezerwowane dla wydania Blu-ray, licząc, że w ten sposób uda się pokonać globalny wynik "Avatara". "Koniec gry" awansował o sześć oczek i zanotował wzrost wpływów o 178% do 5,5 mln dolarów. Jednak do wyniku "Avatara" wciąż widowisku Marvela brakuje 30 milionów dolarów.

Pierwsza dziesiątka wygląda następująco:

#Tytułzarobił w weekendzarobił w sumietyg. na ekraniekina
1
Toy Story 4
$57,9
$236,9
2
4,575
2
Annabelle wraca do domu
$20,4
$31,2
1
3,613
3
Yesterday
$17,0
$17,0
1
2,603
4
Aladyn
$9,3
$305,9
6
3,235
5
Sekretne życie zwierzaków domowych 2
$7,1
$131,2
4
3,349
6
Men in Black: International
$6,6
$65,0
3
3,663
7
Avengers: Koniec gry
$5,5
$841,3
10
2,025
8
Laleczka
$4,3
$23,4
2
3,007
9
Rocketman
$3,9
$84,2
5
2,003
10
John Wick 3
$3,2
$161,3
7
1,550

Ze względu na przypadający w czwartek Dzień Niepodległości, w nadchodzącym tygodniu duże premiery trafią do kin wcześniej. Już od wtorku Amerykanie oglądać będą "Spider-Mana: Daleko od domu". Zaś w środę do kin trafi horror "Midsommar. W biały dzień".

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones