Britney Spears została uznana największą gwiazdą świata. Tak przynajmniej w swoim corocznym podsumowaniu stwierdził magazyn "Forbes". Lista 100 gwiazd sporządzana jest w oparciu o dochody aktorów, sportowców i innych znanych osobistości oraz stopień, w jakim wzbudzają oni zainteresowanie mediów.
20-letnia Britney, która w zeszłym roku była czwarta na liście, zarobiła w ubiegłym roku 40 mln dolarów, a jej stronę w sieci odwiedziło ponad milion osób. Na drugim miejscu, tak jak rok temu znalazł się golfista Tiger Woods. Za nim uplasowali się kolejno: Steven Spielberg, Madonna, członkowie zespołu U2, chłopcy z boysbandu 'N Sync, Mariah Carey, Oprah Winfrey, legenda koszykówki Michael. Pierwszą dziesiątkę zamyka Tom Hanks.
Zajmujący pierwsze miejsce w ubiegłym roku Tom Cruise, w ogóle nie znalazł się na tegorocznej liście. Na 27 miejscu uplasowała się zaś jego była żona, Nicole Kidman.
20-letnia Britney, która w zeszłym roku była czwarta na liście, zarobiła w ubiegłym roku 40 mln dolarów, a jej stronę w sieci odwiedziło ponad milion osób. Na drugim miejscu, tak jak rok temu znalazł się golfista Tiger Woods. Za nim uplasowali się kolejno: Steven Spielberg, Madonna, członkowie zespołu U2, chłopcy z boysbandu 'N Sync, Mariah Carey, Oprah Winfrey, legenda koszykówki Michael. Pierwszą dziesiątkę zamyka Tom Hanks.
Zajmujący pierwsze miejsce w ubiegłym roku Tom Cruise, w ogóle nie znalazł się na tegorocznej liście. Na 27 miejscu uplasowała się zaś jego była żona, Nicole Kidman.