Michael Caine i
Glenn Close to najbardziej prawdopodobni kandydaci do głównych ról w nowej ekranizacji klasycznej sztuki Edwarda Albee pt.
"Kto się boi Virginii Woolf?". Poprzednia ekranizacja z roku 1966 przeszła do historii dzięki doskonałym kreacjom, jakie na jej planie stworzyli
Elizabeth Taylor i
Richard Burton. Nowa wersja ma być jednak nie tyle wierną adaptacją dramatu co filmem inspirowanym sztuką Albee oraz fabułą duńskiego obrazu z roku 1990 pt.
"Memories of Marriage".
Na razie trwają prace nad scenariuszem. Kiedy zostaną one zakończone rozpoczną się negocjacje z aktorami.