Wall Street oszalało na punkcie plotki o możliwości sprzedaży Netfliksa. Platformę streamingową miałby kupić koncern Disneya. W ciągu ostatnich dwóch dni na giełdzie notowano gigantyczny obrót akcjami Netfliksa, a cena podskoczyła do 102 dolarów za ackję, co jest najwyższy kurs od maja.
Źródłem spekulacji jest William Power, analityk z firmy Robert W. Baird & Co., który w notatce do jednego ze swoich klientów wskazał, że Netflix jest celem zainteresowania kilku koncernów medialnych. Jednym z nich jest właśnie Disney. Innym graczem jest też ponoć Apple.
Disney, które w ostatnich latach przejęło Marvela i LucasFilm, nie spoczywa na laurach. Koncern chce ponoć przejąć także Twittera (co miałoby pomóc Disneyowi w przemodelowaniu marki ESPN w potęgę streamującą na żywo wydarzenia sportowe).
Przedstawiciele Netflika już ogłosili, że nie będą komentować spekulacji dotyczących przyszłości firmy. Disney również milczy w tej sprawie.