Dory odnalazła się w światowych kinach

Deadline / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Dory+odnalaz%C5%82a+si%C4%99+w+%C5%9Bwiatowych+kinach-118089
Disney z Pixarem świętują sukces "Gdzie jest Dory" nie tylko w Ameryce, ale również na świecie. Najnowsza animacja studia trafiła do 29 krajów i zarobiła w nich 50 milionów dolarów.


Dobre wiadomości docierają z Chin, gdzie produkcje Pixara dotąd nie cieszyły się popularnością. "W głowie się nie mieści" w sumie zarobiło tam tylko 15,3 mln dolarów. Tymczasem po trzech dniach wyświetlania "Gdzie jest Dory" ma na swoim koncie 17,8 mln dolarów. W porównaniu do "Kung Fu Pandy 3" czy "Zwierzogrodu" nie jest to debiut imponujący, jednak dla Pixara stanowi nowy rekord otwarcia. Podobne rekordy padły w Indiach, Indonezji, Singapurze i Filipinach. W Wietnamie film jest już najbardziej kasową produkcją Pixara wszech czasów.

Obraz dobrze sprzedaje się też w Australii (7,6 mln – najlepsze otwarcie Disneya lub/i Pixara), Argentynie (3,5 mln), Rosji (3,4 mln) i Kolumbii (2,1 mln). Porównując wpływy w lokalnych walutach, "Gdzie jest Dory" ma o 33% lepszy wyniki od "W głowie się nie mieści", o 51% lepszy od "Uniwersytetu Potwornego" i o 63% lepszy od "Gdzie jest Nemo".

Drugie miejsce przypadło horrorowi "Obecność 2". Film sprzedaje się o 68% lepiej od pierwszej "Obecności" i o 35% lepiej od "Annabelle". W ten weekend na jego konto wpłynęło 41,9 mln dolarów, co daje łączne zagraniczne wpływy w wysokości 116,2 mln dolarów. Do najlepszych rynków w tym tygodniu należały: Wielka Brytania (6,7 mln), Niemcy (2 mln), Hiszpania (1,9 mln) i Rosja (1,7 mln).

Podium kompletuje "Warcraft: Początek" z wynikiem 41,2 mln dolarów. Obraz zanotował potężny spadek w Chinach (o 63%), ale i tak utrzymał pozycję lidera, zarabiając 23,9 mln dolarów. Jego łączne wpływy przekroczyły właśnie 200 milionów dolarów (204 mln). W tym tygodniu obraz zadebiutował na drugim miejscu w Australii (2,5 mln dolarów) i na drugiej pozycji w Meksyku (2,1 mln). Wciąż nieźle sprzedaje się też w Korei Południowej (1,8 mln).

Na czwartym miejscu znalazła się "Iluzja 2" z kwotą 15,8 mln dolarów. Obraza zadebiutował na Bliskim Wschodzie 91,3 mln) i w Malezji (1 mln). Na razie zagraniczne wpływy wynoszą 49,7 mln dolarów. Jednak trzeba pamiętać, że ten film nie trafił jednocześnie na wszystkie rynki. Zamiast tego jego premiery rozłożone są na najbliżej trzy miesiące. W Chinach pojawi się już w piątek. Do kin w Wielkiej Brytanii, Francji, Hiszpanii, Meksyku i Korei Południowej trafi w lipcu. W sierpniu będzie miał premierę w Niemczech. Zaś w japońskich kinach pojawi się dopiero we wrześniu.

Pierwszą piątkę zamyka "Zanim się pojawiłeś". Obraz doskonale wystartował w Brazylii (3,1 mln w weekend, 3,7 mln łącznie), gdzie melodramaty są bardzo popularne. Dobrze sprzedał się też w Australii (2,1 mln). W sumie w ten weekend poza granicami USA wydano na film 13,5 mln dolarów.

"X-Men: Apocalypse" z kolei zarobiło podczas weekendu 12,8 mln dolarów. Zagraniczne wpływy widowiska wynoszą obecnie 364,1 mln dolarów, z czego ponad 114 milionów pochodzi z Chin (nowy rekord serii "X-Men"). Globalnie na koncie produkcji jest 510 mln. Tym samym jest to ósma premiera tego roku, która przekroczyła granicę pół miliarda dolarów.

O 500 tysięcy granicę 10 milionów dolarów przekroczyły jeszcze "Wojownicze żółwie ninja: Wyjście z cienia". Film trafił do sześciu kolejnych krajów, ale nie była tam przebojem. W Australii zadebiutował na trzeciej pozycji (2,7 mln), a w Korei Południowej zajął dopiero szóstą lokatę (1,2 mln).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones