W ramach festiwalu Era Nowe Horyzonty, ruszyła sekcja nowe Filmy Polskie. Rok temu zgodnie uznano ją za najsłabszą propozycję wrocławskiego festiwalu (nagrodę główną zdobył wówczas "Wstyd" Piotra Matwiejczyka), jak będzie tym razem?
Niestety wszystko wskazuje na to, że bardzo podobnie. Publiczności nie zachwycił pokazany przed dwoma dniami dramat "Wszystko Będzie Dobrze" Tomasza Wiszniewskiego. Opowieść o przyjaźni dwunastoletniego chłopca i trenera alkoholika, których poza pasją do sportu łączą religijne poszukiwania i niepokoje, raziła wtórnością i manieryzmami. Zgodne pochwały zebrał tylko kreujący główną rolę Robert Więckiewicz.
Młode polskie filmy podążają utartymi szlakami, reżyser Rafał Kapeliński i jego "Ballada o Piotrowskim", nieudolnie próbuje nawiązywać do "Zmruż Oczy" Jakimowskiego (w jednej z głównych ról występuje tu nawet Zbigniew Zamachowski), czy "Żywotu Mateusza".
Nieszawa niedaleko Ciechocinka. Senne miasteczko, tytułowy Piotrowski (Krzysztof Kiersznowski), miejscowy pechowiec i alkoholik, próbuje rozpocząć nowe życie zakładając zakład fryzjerski. Jednak trudno przemóc marazm własnego życia i otoczenia. Piotrowskiemu zostają marzenia, jak wiadomo, polski bohater może się zrealizować, tylko jeżeli to sobie wyobrazi.
Film niepozbawiony nostalgicznego uroku, przypomina jednak bardziej studencką wprawkę, niż poważną filmową propozycję.
Przed nami w konkursie jeszcze m.in. "Nadzieja" Stanisława Muchy, oraz typowany na zwycięzcę, "Z Miłości" Leszka Wosiewicza.
Zwycięzcę wybierze jury w składzie: Marina Fabbri, Marion Hansel i Ron Havilio. Werdykt poznamy w niedzielę wieczorem podczas uroczystości zamknięcia festiwalu.
Niestety wszystko wskazuje na to, że bardzo podobnie. Publiczności nie zachwycił pokazany przed dwoma dniami dramat "Wszystko Będzie Dobrze" Tomasza Wiszniewskiego. Opowieść o przyjaźni dwunastoletniego chłopca i trenera alkoholika, których poza pasją do sportu łączą religijne poszukiwania i niepokoje, raziła wtórnością i manieryzmami. Zgodne pochwały zebrał tylko kreujący główną rolę Robert Więckiewicz.
Młode polskie filmy podążają utartymi szlakami, reżyser Rafał Kapeliński i jego "Ballada o Piotrowskim", nieudolnie próbuje nawiązywać do "Zmruż Oczy" Jakimowskiego (w jednej z głównych ról występuje tu nawet Zbigniew Zamachowski), czy "Żywotu Mateusza".
Nieszawa niedaleko Ciechocinka. Senne miasteczko, tytułowy Piotrowski (Krzysztof Kiersznowski), miejscowy pechowiec i alkoholik, próbuje rozpocząć nowe życie zakładając zakład fryzjerski. Jednak trudno przemóc marazm własnego życia i otoczenia. Piotrowskiemu zostają marzenia, jak wiadomo, polski bohater może się zrealizować, tylko jeżeli to sobie wyobrazi.
Film niepozbawiony nostalgicznego uroku, przypomina jednak bardziej studencką wprawkę, niż poważną filmową propozycję.
Przed nami w konkursie jeszcze m.in. "Nadzieja" Stanisława Muchy, oraz typowany na zwycięzcę, "Z Miłości" Leszka Wosiewicza.
Zwycięzcę wybierze jury w składzie: Marina Fabbri, Marion Hansel i Ron Havilio. Werdykt poznamy w niedzielę wieczorem podczas uroczystości zamknięcia festiwalu.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
