W miniony wtorek TVN zakończyła emisję pierwszego sezonu serialu
"Twarzą w twarz". W swoim paśmie nadawania produkcja przegrywała jedynie z filmami, które pokazywał Polsat. Oglądalność serialu i jego wpływy reklamowe były jednak niższe niż emitowanej rok temu w tym samym czasie
"Magdy M." Średnia widownia
"Twarzą w twarz" nadawanego w TVN we wtorki o 21.30 wyniosła 2,96 mln widzów - wynika z danych AGB Nielsen Media Research dla Wirtualnemedia.pl. Udziały stacji w czasie emisji serialu ukształtowały się na poziomie 22,98 proc. (w grupie 4+) i 23,10 proc. (w grupie 16-49).
Większą oglądalność miało emitowane rok temu w analogicznym paśmie 12 odcinków trzeciej serii
"Magdy M." Oglądało ją wtedy średnio 3,52 mln widzów przy udziałach w rynku wynoszących odpowiednio 25,67 proc. i 29,07 proc.
W czasie emisji
"Twarzą w twarz" TVN był stacją drugiego wyboru. Najwięcej widzów przyciągał w tym czasie Polsat, który nadawał filmy fabularne, co dawało mu średnią oglądalność na poziomie 3,17 mln osób. Za TVN znalazły się oba kanały telewizji publicznej: TVP 1 (głównie filmy i "Misja specjalna"; 2,19 mln) i TVP 2 ("Panorama" i cykl "Kocham kino"; 1,62 mln).
Telewizja TVN zdecydowała, że nakręci kolejną serię
"Twarzą w twarz". - Scenarzyści pracują już nad nowymi odcinkami - mówi nam Katarzyna Barylak z działu PR TVN. Na razie nie wiadomo jednak, kiedy ruszą zdjęcia ani kiedy nowe odcinki pojawią się na antenie stacji.
"Twarzą w twarz" to serial obyczajowo - sensacyjny. Głównym jego bohaterem jest Wiktor, pseudonim "Ważka", którego życie zmienia się w momencie, gdy zostaje niesprawiedliwie oskarżony o popełnienie przestępstwa. W rolach głównych występują
Paweł Małaszyński i
Magdalena Walach. Pierwszą serię wyreżyserował
Patryk Vega.