W styczniu
Gus Van Sunt stanie za kamerą długo odkładanego projektu
"Milk" będącego biografią Harveya Milka, pierwszego otwarcie przyznającego się do swej orientacji homoseksualisty wybranego do władz miejskich San Francisco. W roli głównej zobaczymy
Seana Penna.
Milk uważany jest za jednego z najważniejszych męczenników amerykańskiego ruchu gejowskiego w Stanach. Był pierwszym działaczem na rzecz równouprawnienia gejów i lesbijek, który zasiadał we władzach miejskich. 27 listopada 1978 został wraz z burmistrzem George'em Moscone'em zamordowany przez Dana White'a. White (również członek rady miejskiej, były policjant) za podwójne morderstwo otrzymał zaledwie siedem lat więzienia, co wzbudziło poruszenie wśród homoseksualistów i doprowadziło do zamieszek 21 maja 1979 roku.
W roli Whita miał wystąpić
Matt Damon, jednak ze względu na inne zobowiązania musiał się z projektu wycofać. Start produkcji
"Milka" stawia pod dużym znakiem zapytania realizację przez
Bryana Singera (
"X-Men") konkurencyjnej biografii Milka
"The Mayor of Castro Street".