Tatiana Maslany wcielająca się w Mecenas She-Hulk pożegnała się już ze swoją rolą, ale nie ze wspomnieniami. Aktorka wcielająca się w serialu Disneya w kuzynkę Hulka zdradziła ostatnio, że scena, w której twerkuje z amerykańską raperką Megan Thee Stallion, to najwspanialszy moment w jej życiu. Pamiętacie, jak to wyglądało? She-Hulk twerkuje z Megan Thee Stallion
Przypomnijmy: laureatka Grammy pojawiła się w trzecim odcinku serialu "
Mecenas She-Hulk" i zagrała samą siebie. Jej postać zwróciła się o pomoc do She-Hulk, by ukarać podszywającego się pod nią asgardyjskiego elfa.
Sama Maslany tak wspomina wspólny taniec z Megan Thee Stallion:
Byłam wcześniej na wielu koncertach Megan Thee Stallion. Byłam gotowa. To był najwspanialszy moment w moim życiu.
Podczas wywiadu Maslany zasugerowała też, w którą stronę mogłaby pójść znajomość jej bohaterki z Daredevilem:
Myślę, że to otwarta opcja. Jestem pewna, że uderzyłaby jeszcze raz. Tyle że Disney wydaje się nie być zainteresowany kontynuacją serialu. Produkcja została wstrzymana po wyemitowaniu pierwszego sezonu.
Maslany potwierdziła już w styczniu, że to raczej martwa droga:
Nie sądzę. Przekroczyliśmy budżet. I Disney powiedział: Nie, dziękuję. "Mecenas She-Hulk" fabuła i zwiastun
Jennifer Walters wiedzie skomplikowane życie trzydziestokilkuletniej prawniczki specjalizującej się w sprawach dotyczących nadludzi. Po otrzymaniu ratującej życie transfuzji krwi od swojego kuzyna, Bruce'a Bannera, zyskuje moce podobne do tych, które posiada Hulk. Bruce pomaga jej je okiełznać.
SERIAL KILLERS: Rozmawiamy o serialu "Mecenas She-Hulk"