Patrząc na aluminiową puszkę, niejeden z nas zapewne zastanawiał się, co tak naprawdę kryje się w środku energetyka i dlaczego wszystkie smakują tak samo. Domyślam się, że podobne pytanie zadali sobie założyciele HOLY, siedząc w swoim salonie w środku pandemii w 2020 roku. Rynek napojów i energetyków jest kompletnie przestarzały, kontrolowany przez kilka wielkich koncernów i zdecydowanie potrzebuje prawdziwej „rewolucji”. Taką rewolucję w Polsce zapowiada marka HOLY, która od czerwca działa na naszym rynku, a wcześniej opanowała już dużą część Europy. W ofercie firmy znajdują się obecnie produkty energetyzujące (Holy Energy), mrożona herbata Holy Iced Tea oraz nawadniające - Holy Hydration.
Zero-cukrowa rewolucja
Jeśli konkurować z wielkimi koncernami, to trzeba zacząć od najważniejszego - smaku! Większość energetyków smakuje po prostu przeciętnie i dość podobnie do siebie, a wybór smaków Ice Tea ogranicza się zwykle do brzoskwini i cytryny. W dodatku chemiczny, ciężki do ustalenia smak to standard na rynku. HOLY miało tu szansę zrobienia różnicy i faktycznie można powiedzieć, że coś jest na rzeczy. W ich ofercie znajduje się ponad 20 różnych smaków, takich jak malina, jabłko, wiśnia, kiwi, smoczy owoc czy inne owocowe mieszanki. W wyborze smaków na pewno biją konkurencję na głowę, a za to nie smakują chemicznie, dzięki użyciu naturalnych aromatów. W końcu komu chce się nieustannie pić te same tak znane nam już i przestarzałe smaki? Dodatkowo napoje HOLY są zero-cukrowe i niskokaloryczne (około 20 kcal na 0,5 l).
Ciężko obecnie znaleźć na rynku lepsze połączenie pomiędzy: dużym wyborem dostępnych smaków i wersją zero-cukrową.
Dlaczego proszek?
Jeśli początkowo podchodzisz do tego sceptycznie - nie jesteś sam. Wiele osób pyta: dlaczego kupować napój w proszku, a potem samemu go przygotowywać? Zacznijmy więc od początku. Wszystkie kolorowe napoje produkowane przez wielkie koncerny to tak naprawdę sproszkowane składniki i aromaty, które następnie w wielkiej fabryce są mieszane z wodą, butelkowane i wysłane do Twojego osiedlowego sklepu, a ich składniki pozostawiają wiele do życzenia. W wielu tych napojach sprzedawanych jako mrożone herbaty nie ma nawet ekstraktu z prawdziwej herbaty! HOLY robi to inaczej. Dzięki temu, że w jednej puszce (350 g) znajduje się proszek na 50 napojów, HOLY twierdzi, że są oni w stanie skupić się na tym, co najważniejsze, a więc na jakościowych składnikach.

Wyobraź sobie ile pieniędzy wydawanych jest na wyprodukowanie i dowiezienie ton tych wszystkich butelek i puszek do Twojego pobliskiego sklepu – a cena nadal musi być niska, by klienci kupowali. Nasuwa się więc pytanie – na czym te koncerny oszczędzają? Według HOLY właśnie na składnikach.
Dlatego, jak podaje firma, poprzez ich podejście do przygotowania napoju samemu z proszku mogą oni stworzyć produkt z naprawdę wartościowymi składnikami, dodając witaminy i nootropy, zamiast wydawać pieniądze na dodatkowe opakowania, wodę, czy logistykę. Jest to rewolucyjne podejście, które pozwala im konkurować z tak znanymi nam wszystkim gigantami, obecnymi na sklepowych półkach. Motto firmy to “mega smak bez wyrzutów sumienia” i wydaje się, że internet oszalał na punkcie HOLY!
Co wybrać?
Na stronie HOLY możemy znaleźć zestawy startowe – są to małe pudełeczka z każdej linii produktowej (Energy, Iced Tea, Hydration), w których znajduje się 14 próbek w 7 różnych smakach. Pozwala to na przetestowanie różnych smaków przed zakupem większej puszki. Każdy starter pack posiada w zestawie shaker do przygotowania napoju. Naszym zdaniem najlepszy jest
Starter Pack Deluxe, który pozwala na spróbowanie bestsellerów z każdej linii produktowej.
Bezkonkurencyjna cena
Na pierwszy rzut oka cena może wydawać się wysoka, ponieważ puszka HOLY kosztuje obecnie 169,99 zł. Jednak z uwagi na to, że znajduje się w niej 50 napojów, cena za napój to około 3,40 zł, co stanowi bardzo atrakcyjną ofertę w porównaniu z napojami gotowymi do spożycia z supermarketu. Dodatkowo, tak jak wspominaliśmy wcześniej, wybór smaków na rynku za tę cenę jest bez porównania.
Dołącz do Squad’u!
Holy twierdzi, że najważniejsi są dla nich ich klienci, których nazywa “Squadem”. To naprawdę oddana marce internetowa społeczność. Członkowie grupy na facebooku czy Discordzie, regularnie otrzymują nowe przedpremierowe smaki do testowania i często dzielą się zdjęciami i opiniami na temat nowych produktów. Niektórzy z nich mają nawet tatuaże HOLY!
Sposób przygotowania HOLY
Wymieszaj jedną miarkę lub jedną saszetkę z 500 ml zimnej wody w shakerze (dobrze też dodać lód) i gotowe!
Informacja sponsorowana