Anthony Hopkins i 
Morgan Freeman zagrają w filmie 
"Harry and the Butler", będącym luźnym remakem duńskiego filmu 
"Harry og Kammertjeneren" z 1962 roku. Autorem scenariusza jest 
Damian F. Slattery.  
Freeman zagra grającego bluesa muzyka, mieszkającego w opuszczonej ciężarówce w Los Angeles, który zagubił się trochę w życiu. 
Hopkins, jako angielski lokaj, pomoże bluesmanowi się pozbierać.  
Będzie to drugie już spotkanie aktorów, którzy zagrali razem w filmie 
"Amistad".  
Reżyserem i producentem obrazu będzie miliarder 
Steve Bing, który ostatnio wyłożył 80 milionów dolarów w produkcję 
"Ekspresu polarnego". Będzie to jego debiut reżyserski.