Howard Keel, gwiazdor musicali produkowanych w latach 50. przez wytwórnię MGM, który w latach 80. powrócił do sławy dzięki serialowi
"Dallas", zmarł w Los Angeles w wieku 85 lat.
Naprawdę nazywał się Harry Clifford Leek i przyszedł na świat w 1919 roku w ubogiej górniczej rodzinie. Wyrósł na muskularnego mężczyznę (miał 193 cm wzrostu) i chętnie obsadzano go w rolach amantów w klasycznych musicalach takich jak
"Siedem narzeczonych dla siedmiu braci" czy
"Kiss Me Kate". Kiedy wygasła moda na musicale, jego kariera załamała się, ale w wieku 62 lat dostał drugą szansę - rolę w
"Dallas".